Pod cenzurą jest tylko imię i nazwisko oraz adres także niema numerów ramy. Ok, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, jak tylko będę mógł sprawdzę te numery silnika i dam znać.
100% legit
wszystko w porządku, mówisz będziesz chciał to rejestrować? Umowę z osobą z dowodu posiadasz?
S38, 003 potwierdzają to co napisałem komar 2350 z 1975 roku. Nie ma nic wspólnego z rachunkiem zakupu.
A i jeszcze jedna sprawa, wydaje mi się też że ktoś poprawił w Dr wyblakłe litery, nie wyglądają naturalnie.
Jeszcze nie posiadam umowy ale będzie, tylko muszę podjechać do rodziny ale to na spokojnie, najpierw trzeba go ogarnąć. No nic to dziękuję bardzo wszystkim za pomoc w identyfikacji i ogarneciu tego bajzlu. Pozdrawiam
Czy ja wiem, po prostu wypełniany jakimś flamastrem. Jak coś to proces rejestracji zacznij od wizyty w wydziale i się dopytaj jak podejdą do twojego przypadku. Może być tak że w ogóle odmówią rejestracji, może być tak że będzie potrzebna opinia rzeczoznawcy z tym numerem a może i uda się załatwić przez diagnostę. To temat o tyle nietypowy ze ile urzędów tyle wykładni prawnych.
No więc żeby zakończyć temat na 100%, byłem w wydziale komunikacji i mówili że wystarczy ten dowód i umowa kupna sprzedaży, no i wiadomo oc. Także wszystko ogarnięte.
No tylko dopilnuj zeby w nowym dowodzie pojawił się numer ramy. Ps. OC jak nie jeździsz nie musisz mieć bo komar ma powyżej 40 lat. Za to i tak przed rejestracja czeka cię przegląd z ustaleniem danych do dowodu typu masa, moc itp
Pani w urzędzie mówiła że muszę mieć umowę i oc od dnia na umowie i wtedy przychodzę do nich, dają mi blachy jakieś i z tymi blachami jadę na przegląd dopiero.
No to co urząd to zasada
w sumie można i tak, dostaniesz czerwone tymczasowe tablice.