Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Prośba o identyfikację.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Z całego zestawu, komar plus rachunek, najcenniejszy jest ten papierek. Dotyczy Komara 2328. To dopiero unikat.
faktycznie papier na 2328. A może było po prostu tak, że ktoś tam, np dziadek, kupił nowego 2328, później z czasem gdzieś on zaginął/zostął sprzedany i potem został kupiony 2350 jako następny komar, a że papiery zostały i tak dalej.
Odpowiadając na pytanie, numery są umieszczone z prawej strony główki ramy.
Numery są takie jak na zdjęciu, czyli papiery nie są od tego Komarka tak jak Państwo pisali. Są coś warte? Bo skoro mi nie będą potrzebne to może komuś innemu
[attachment=21317]
Ale to masz w końcu normalne dokumenty z dowodem i umowami, czy masz na myśli ta kartę gwarancyjna?
Te nabite numery wyglądają na oryginalne.
Kartę gwarancyjną tylko no i coś jak dowód jak był kiedyś zarejestrowany.[attachment=21318]
A w tym takim jakby dowodzie tez jest wbity 2328?
Edytowalem poprzedni post, tam jest zdjęcie.
To się kupy nie trzyma, a gość chyba chce sprzedać papiery.
Przypadek?

To się kupy nie trzyma, a gość chyba chce sprzedać papiery.
Przypadek?
To że się nie trzyma to wiem ale taki komplet dokumentów dostałem razem z tym komarkiem od kogoś z rodziny i usiłuje się dowiedzieć o co tu chodzi. Gdybym chciał sprzedać to bym to poprostu napisał A nie kombinował...
Karta gwarancyjna jest od innego komara, niż zgłoszenie do rejestru. Ile za ta kartę chcesz?
A czy takie zgłoszenie wystarczy do ponownej rejestracji?
Tak, ale musisz mieć Komara z numerami wpisanymi w zgłoszenie i umowy od osoby ze zgłoszenia do Ciebie.
Dobra, uporządkujmy.

1. To na zdjęciu to najprawdipdoniej Komar 2350, wiadomo różne składaki się trafiają ale wygląda na prawdziwego 2350 z 1975 roku
2. Karta gwarancyjna jest od zupełnie innego Komara, od sztywniaka z automatyczną skrzynią.
3. Numery na ramie nie wyglądają na przebijane. Są nabite odpowiednia czcionka i głęboko. Młotkiem tak nie nabijesz.
4. Potwierdzenie zgłoszenia do rejestru, tu jest problem taki ze jest wpisany w nim tylko numer silnika, no chyba że numer ramy schował się pod cenzura. Niestety niektóre urzędy tak robiły. Zobacz czy numer na silniku się zgadza.

Także teoria o przebijaniu numerów leży, w potwierdzeniu jest wpisane tylko Komar bez modelu a same numery nie noszą śladów fałszerstwa.

Tak jak napisałem, z tego co wiem i widzę to w fabryce numer ramy nabijała prasa, natomiast tabliczki były wybijane ręcznie a przenajmniej tak to wygląda. Pewnie komuś na taśmie chwyciło się nie ten numerator, 3 zamiast 5 i tak wyszło. Wtedy nikomu to nie wadziło.

Teoretycznie te potwierdzenie zgłoszenia, przy posiadaniu ciągłości umów umożliwiałoby zarejestrowanie, choć obecnie to zależy od wydziału komunikacji, jak już pisałem termin na wymianę tych dokumentów na normalne dowody upłynął w 1993/94r. i obecnie nie każdy wydział honoruje takie dokumenty. Problem jednak jest to że masz zamiast numeru ramy numer silnia (no chyba że jest pod cenzura). Tu sprawa się komplikuje ale też nic niemożliwego.

Jak dla mnie to wszystko się jednak trzyma kupy, tylko sprawdź numer silnika a najlepiej zarzuć zdjęciem Smile

Od razu pisze ze numery silnika znajdziesz patrząc na silnik od przodu motoroweru z lewej strony poniżej cylindra
Stron: 1 2 3
Przekierowanie