Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: FSO Polonez Truck by Tomasso94
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Dzień dobry. Stało się. W sumie to ja się stałem posiadaczem szalonego wybryku polskiej motoryzacji jakim jest dostawczy pornolonez Big Grin

W jednych rękach od 1996 roku, teraz to ja z Justyną będziemy go umęczać. 93 tysiące przebiegu w połączeniu z legendą jakim jest suchutki, żwawy, zdrowy i ekonomiczny wolnossący dizelek citroena robi swoje, żadne tam badziewne OHV :F

Blacha do poprawek, ale to bardziej konserwacja niż rozwijanie przedłużaczy do migomatu, tak przynajmniej wydaje się na dzień dzisiejszy bo progi jak dzwon i rama również. Zimy podobno nie widział no chyba że z pod wiaty, domów nie budował więc nie jest wygięty ani grama, a stoi sobie na pięknych dębicach d124 z 2006 roku Smile Dodam tylko że według cepiku w 2014 roku na przeglądzie miał 88 756 kilometrów i kulał tego po 300 - 500 rocznie. Ja za to od poniedziałku zrobiłem nim już ponad 700 bez zająknięcia więc o mechanikę się nie martwię. Nie sądziłem że idzie tym kulturalnie podróżować autostradą, a tu miłe zaskoczenie. No i około 6 literków na setkę, toć to marzenie... Plany - będzie luks maszyna na niedzielę. Nadstawka i kurnik raczej wylecą ale jeszcze przemyślam temat i walczę z aspektem wyglądu a praktyczności Smile




Nie pytajcie kto go przekonywał żeby w końcu kupić Poloneza :F
Jakiś diabeł wcielony. Jene, jakie to straszne... Podoba mi się xDD
ale dupa :F
Fajny polonez
Wczoraj akurat poldka trucka widziałem
Pogratulować egzemplarza z nie popękaną deską rozdzielczą :F
No, dzisiaj weszły ładne halogeniki, grill ze znaczkiem Justyna wymieniła i od razu wygląda mniej gorzej niż wygląda :F Deska oczywiście jest pęknięta, ale w dość znośnym miejscu Smile






No i od teraz jeździ z nami kolega bocian, w końcu ma klekotu pod dostatkiem Big Grin

Witam
Wspaniały, ale zdecydowanie bym zdemontował górne części (chyba, że będzie do transportu wielkogabarytowego służył ?) i ewentualnie zamontował plandekę lub coś sztywniejszego na "pakę" chroniąc tym samym przed deszczem/śniegiem. Pytanie czy byłaby możliwość założenia/zamontowania (raczej chyba tak Smile ) zamiast paki nadstawki typu kamper ?
Nooo, wyglad do akceptacji. Nie wiem czy dobrze doczytalem, silnik diesla???
Rob, rób odpicuj go ile sie da, a ja rozważę możliwość jego zakupu hmm
Przyszłam daj lajka! Polonez zajebisty. Jeździ się trochę jak w autobusie. Big Grin Wygląda prze śmiesznie jak mu się ta cała dupa buja na wybojach. To był dobry zakup Big Grin
(30-08-2021 11:52:46)Wojtasik napisał(a): [ -> ]Witam
Wspaniały, ale zdecydowanie bym zdemontował górne części (...)

Jeszcze się z tym biję. Co postanowię to zobaczymy. Z jednej strony chcę to pozdejmować, z drugiej zaś nie mam gdzie tego trzymać a wizja renowacji chodzi po głowie.


(30-08-2021 12:10:14)joozek napisał(a): [ -> ]Nooo, wyglad do akceptacji. Nie wiem czy dobrze doczytalem, silnik diesla???
Rob, rób odpicuj go ile sie da, a ja rozważę możliwość jego zakupu hmm

tak, klekot na gnojóweczkę Wink Zajrzę głębiej w blacharkę to pomyślę o możliwości jego sprzedaży :F Na dziś ma u mnie dożywocie Smile
No, bujamy się! Zakończenie sezonu za nami :F

Powoli trakieta pięknieje Smile




2001 koloryzowane? hmm


Prawie to samo:



No i foteczka po chwilowym demontażu gołębniczka, 25 lat nie zaglądane :F




Bije kilometry jak szalony, 94 i pół zbliża się wielkimi krokami Big Grin
Nieciekawie wygląda z tymi wgryzami i wżerami :/ Czy to tylko (wystraszony) naniesiony, ale jeszcze nieusprzątnięty brud ?
To fotka jeszcze przed szorowaniem Wink
Stron: 1 2 3
Przekierowanie