Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kierunkowskazy ręczne.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(13-04-2021 19:20:55)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]A po cholerę nabijać/podgrzewać/wciskać tą zębatkę wału przy montażu? Wystarczy włożyć ile wejdzie ręką i potem dociągnąć kluczem, ludzie nie kombinujcie niepotrzebnie... To samo z simerami wału. Jeździ, nie kopci? Nie ma potrzeby wymieniać.

Wymiana pierścieni po docieraniu? Bzdury. Po to się dociera, żeby spasować tłok pierścienie i cylinder razem ze sobą...
A mam takie pytanie na temat przerwy na świecy, ma być 0,4 czy 0,5 czy 0,6 bo na każdym forum wszyscy piszą inaczej, dodam, że zamówiłem świece Iskra F80. I jeszcze jedno, zapinke iglicy ustawiłem na drugim rowku od dołu i olej zamierzam lać Stihl czerwony 1:30 bo się dociera, dobrze to ustawiłem? nie będę raczej lał 1:25 bo może świece zalewać skoro zapinka prawie na samym dole.
Tu nie ma złotego środka. Co do przerwy sprawdź w instrukcji najlepiej ale to też jak nie ustawisz będzie chodzić... Przy docieraniu najważniejsze nie przegrzać
(13-04-2021 20:11:58)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Tu nie ma złotego środka. Co do przerwy sprawdź w instrukcji najlepiej ale to też jak nie ustawisz będzie chodzić... Przy docieraniu najważniejsze nie przegrzać
Nie przegrzeję Smile tylko muszę wymyślić jak zamontować igłę tego termometru do cylindra żeby się dało zdjąć w każdej chwili.
Przy dwusuwowym silniku chłodzonym powietrzem wskazania jakichkolwiek termometrów można wsadzić między bajki.

Jeździj, nie kombinuj. Na początku to wszystko wydaje się skomplikowane, ale nabijesz kilometrów i ogarniesz.
Jak silnik nagle osłabnie to znaczy, że przegiąłeś. Stało mi się tak tylko raz, w upalny dzień, kilkanaście kilometrów po przebiciu się przez spore miasto ze światłami na skrzyżowaniach. Tego nie da się przeoczyć. Gasisz i czekasz.
Pierwsze moje kilometry przejechałem na nowym, tanim cylindrze i tłoku, uzbrojony jedynie w teoretyczną wiedzę. Jeździłem normalnie i było dobrze. 223 jest pod tym względem dość idiotoodporny. Poza tym pogoda jest teraz dobra do docierania. Mniej paniki, więcej jazdy.
No spoko, tylko czekam już od poniedziałku na simmeringi wału i zębatki zdawczej bo chyba bieżej olej bo świeca jest na gwincie mokrawa i czarna jak smoła dookoła i cieknie chyba spod zębatki więc też wymienię, noi jeszcze bak trzeba odrdzewić Cortaninem F więc pojeżdżę pewnie dopiero we wtorek/środę za tydzień Sad myślę, że czarna była właśnie bo olej brał (chyba) i właściciel nalał tak dużo Stihla czerwonego, że dymił jak 30 syrena, ale się trochę nie dziwię bo nalał oleju po kilku latach stania Ogara w garażu...
Nie ma znaczenia czy stał 1 dzień czy 20 lat. Oleju do paliwa się leje tyle samo chyba, że jest na dotarciu.
Z tym silnikiem cały czas masz problemy, to lepiej zrobić generalny zaznaczam generalny remont silnika oraz Wyrzucić ten śmieszny gaźnik jikova i dellorto usadzić..

Aha i mieszanka traci pozwoli swoje właściwości już po 2 miesiącu stania. Sama benzyna po 3 latach. U ciebie po kilku latach stania to nie wiem czy ta mieszanka jest zdatna
Robić generalkę w silniku, który ma 300km przebiegu? Po co?

To zrozumiałe, że simeringi są do wymiany po tylu latach. Nie mniej jednak jeśli skrzynia działa prawidłowo i wał nie ma luzów (w co wątpię po 300km) to nie ma najmniejszego sensu. Aż grzech taki fabryczny silnik rozbierać. Tongue

Tym bardziej odradzam bawienie się w generalki osobie, która dopiero raczkuje z mechaniką i rometami.
Skąd ta pewność że 300 ma przejechane?..
(14-04-2021 13:46:24)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]Skąd ta pewność że 300 ma przejechane?..
Jeździłem to biegi wchodzą normalnie, nie wyskakują i uszczelka między karterami (skrzynia biegów) jest oryginalna. A takie pytanie, skąd brać linki? bo niechcący przeciągnąłem śrubę linki sprzęgła i gwint się zerwał i zamówiłem taką z Linmotu bo te z gmoto to nawet nie chcę widzieć.
(14-04-2021 13:46:24)Norweski Zomowiec napisał(a): [ -> ]Skąd ta pewność że 300 ma przejechane?..
Sorry, kolega Spaceman ma założone tyle tematów, że już nie pamiętam co w którym pisał. Confused

Info o przebiegu masz tutaj: https://www.chlopcyrometowcy.pl/showthre...?tid=51989
Dobra, moje uwagi co do tego tematu:
1)Ze skręcaniem nie widzę problemu, wystawia się rękę przed skrętem, w trakcie skręcania już nie, bo to by było nierozsądne, a nawet niebezpieczne.
2)Jeśli mowa o ogarze 200, to nic nie trzeba rozpoławiać żeby wymienić uszczelnienie, jedyny fabryczny oring znajduje się pod tą blaszką za kopniakiem. Nie zmienia to faktu, że czasem nawet po wymianie lubi ciec. Ja poradziłem sobie wstawiając od wewnątrz simmering podczas remontu silnika, ale warto na początku zająć się tym oringiem, może nawet posprawdzać lekko inne wymiary.
3)Zębatkę z wału ściągamy ściągaczem do łożysk, jak nie chce wyjść, to można próbować podgrzać opalarką podczas ściągania. Przy zakładaniu nic nie trzeba robić, nakrętka odpowiednio dociśnie zębatkę.
4)Nie wyrzucaj Jikova, to dobry gaźnik, z którym od 5 lat regularnej jazdy nie mam żadnych problemów. Wystarczy zadbać o jego dobry stan, wymienić co trzeba i dobrze wyregulować, może pobawić się dyszami.
5)Moja jawa chodzi bardzo dobrze na przerwie na świecy 0,4mm. Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z Iskrą, u mnie zawsze dobrze sprawdza się NGK.
(15-04-2021 13:45:57)ananas napisał(a): [ -> ]Dobra, moje uwagi co do tego tematu:
1)Ze skręcaniem nie widzę problemu, wystawia się rękę przed skrętem, w trakcie skręcania już nie, bo to by było nierozsądne, a nawet niebezpieczne.
2)Jeśli mowa o ogarze 200, to nic nie trzeba rozpoławiać żeby wymienić uszczelnienie, jedyny fabryczny oring znajduje się pod tą blaszką za kopniakiem. Nie zmienia to faktu, że czasem nawet po wymianie lubi ciec. Ja poradziłem sobie wstawiając od wewnątrz simmering podczas remontu silnika, ale warto na początku zająć się tym oringiem, może nawet posprawdzać lekko inne wymiary.
3)Zębatkę z wału ściągamy ściągaczem do łożysk, jak nie chce wyjść, to można próbować podgrzać opalarką podczas ściągania. Przy zakładaniu nic nie trzeba robić, nakrętka odpowiednio dociśnie zębatkę.
4)Nie wyrzucaj Jikova, to dobry gaźnik, z którym od 5 lat regularnej jazdy nie mam żadnych problemów. Wystarczy zadbać o jego dobry stan, wymienić co trzeba i dobrze wyregulować, może pobawić się dyszami.
5)Moja jawa chodzi bardzo dobrze na przerwie na świecy 0,4mm. Ja osobiście nie mam dobrych doświadczeń z Iskrą, u mnie zawsze dobrze sprawdza się NGK.
To jest odpowiedź Smile z przerwą to spróbuje 0,5 albo 0,6 bo mam CDI a jak bedzie słaba iksra to 0,4
Nie wiem jak może być "słaba iskra" gdy się CDI zamontuje. Sam mam CDI w 2 komarach i testowałem różne świece, prosto z szuflady (nawet te z epoki), nie patrząc na przerwy na świecach, zawsze były w porządku iskry - nawet te świcie co nie działał na starym zapłonie, ponownie działały na CDI. Jak działa świeca, to po co drążyć temat? Co najwyżej patrzeć na cieplność świecy
Mi w sumie do głowy nigdy nie przyszło, żeby ustawiać przerwę, na świecy. Po prostu kupuję zalecaną świecę do jawy 223, wkręcam i zawsze pięknie gra Tongue .
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie