Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Żywotność silnika 223
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, mam okazję kupić Ogara 200 z przebiegiem ponad 4000km od nowości i mam pytanie, co by wymagało wymiany tak na pewno? Łożyska chyba nie, simmeringi bym wymienił jak na tyle lat no i może tarcze sprzęgła, łańcuch, łańcuszek sprzęgła?
Zależy kto i jak jeździł, jaki olej był w silniku, jak czesto go wymieniano, trzeba rozebrać i sprawdzić.
(26-03-2021 09:52:42)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]Cześć, mam okazję kupić Ogara 200 z przebiegiem ponad 4000km od nowości i mam pytanie, co by wymagało wymiany tak na pewno? Łożyska chyba nie, simmeringi bym wymienił jak na tyle lat no i może tarcze sprzęgła, łańcuch, łańcuszek sprzęgła?

Dlaczego łożyska nie? Jak już rozbierzesz silnik to koszt zakupy łożysk KOYO to pewnie ze 40 zł z przesyłką. No i trochę roboty. Ale masz pewność, że nic się nie stanie przez wiele wiele kilometrów.
Jaki jest sens wgl rozbierać silnik jeśli nie obserwujemy oznak zużycia?

O ile silnik nie stał bez oleju i wał nie stoi (czy jakiekolwiek dziwne objawy) to nie widzę powodu. Jedyne z czym się zgodzę to wymiana simeringów. Z biegiem czasu guma się wulkanizuje i nie trzyma parametrów. Reszta to według zużycia.

Tutaj też się zgadzam z kolegą Douger. Rozbierasz silnik to już nie pakuj starych łożysk...

Generalnie uważam, że zbędnym grzebaniem i szukaniem dziury w całym jeśli silnik działa sprawnie to można tylko napsuć.
Skoro jest tylko 4000km to silnika bym nie rozbierał bo simmeringi można wymienić zdejmując tylko prawą i lewą pokrywę.
Jak działa to nie grzeb złota zasada. A jak chcesz grzebać to od razu kapitalke inaczej to nie ma sensu.
Przekierowanie