Cześć, powiedzcie jakie macie doświadczenia z zapłonami w Ogarze 200 czy zostawić oryginalny, czy może montować CDI? czy np. ten kondensator jest dobry? (Tesla)
https://www.rooader.pl/produkt/kondensat...r-200.html
Ja bym chciał jeździć na co dzień do szkoły np. Dobry CDI trochę kosztuje a w samoróbki nie chcę się bawić. Więc co polecanie bardziej, czy te zapłony Ogarowskie rzeczywiście były badziewne i czy ciągle trzeba kupować nowy kondensator itd.
Takie kondensatory montowali oryginalnie.
(25-03-2021 14:54:09)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]Cześć, powiedzcie jakie macie doświadczenia z zapłonami w Ogarze 200 czy zostawić oryginalny, czy może montować CDI? czy np. ten kondensator jest dobry? (Tesla) https://www.rooader.pl/produkt/kondensat...r-200.html
Ja bym chciał jeździć na co dzień do szkoły np. Dobry CDI trochę kosztuje a w samoróbki nie chcę się bawić. Więc co polecanie bardziej, czy te zapłony Ogarowskie rzeczywiście były badziewne i czy ciągle trzeba kupować nowy kondensator itd.
Były badziewne i są dalej. Nie oszukujmy się, ale ten silnik był już dawno przestarzały, w czasach, gdy montowano go w ogarach.
Czy był badziewny to kwestia dyskusyjna ja np miałem więcej problemów z polskimi silnikami jeśli chodzi o zapłon.
A ten stereotyp o awaryjnym zapłonie w jawce bo szwagier kolegi miał i się psuł jest już nudny.
Jeżdżąc złomem z demoludów trzeba posiadać wiedzę za zakresu budowy i działania takich zapłonów jak również podstawowy komplet narzędzi i części na podmiankę.
Wtedy można jechać w każda trasę i zapłon jest ,,bezaawaryjny"
No to albo jest bezawaryjny i nie dotykasz się do niego, albo jest awaryjny i musisz przy nim grzebać
Pozdrawiam.