Ten gaźnik, to taki k60b, ale poprawiony.
Silnik jest dynamiczny
Na niższych obrotach ma chęć, aby ciągnąć.
Filtr powietrza w zestawie, gdy k60b trza dokupywać.
koniec bawienia się w regulacji blaszki pływaka, jak w k60b
już nigdy więcej wycieku paliwa, jak w k60b lub w oryginalnym (nawet jak pozostawisz na noc otwarty kranik 0 paliwa)
brak dyszy do regulacji składu mieszanki
Od razu zapala na ssaniu - czy to zimny lub ciepły, gdy w k60b, gdzie trza pompować paliwo, aż wycieknie.
Dysza, która jest w zestawie (57) wystarcza spokojnie - ja mam dwa komary z tymi gaźnikami w drugim mam 60, bo trochę mniejsze wolne obroty mam. Wsadzałem także dyszę 50 dla testu, to palił bardzo mało, ale 40 oraz 70 i więcej, to silnik się chciał jechać, albo się dławił.
Miałem także gazniki k60b by zsrr oraz oryginalne komarowskie - wszystkie sprzedałem, bo nie wyobrażam sobie powrotu do nich
Ogólnie tym komarem, jeżeli jest pogoda, to dojeżdżam do pracy i tylko raz miałem awarię, gdy odkręciła mi się dysza w gaźniku, bo była pewnie nie za mocno wkręcona - i tyle. Mam silnik 017 i czuje z tym gaźnikiem, że brakuje jednak tego 3 biegu, bo wiem, ze by dał radę więcej.... a w 019, to byłoby super!