Ładny kolor. Jak łożyska w korbie, widelcu i kołach będą zmienianie.
(12-08-2020 14:45:59)DUCALIS napisał(a): [ -> ]Kuba (...) Wszystkie wianki są dobre, więc również nie będą bez potrzeby wymieniane.
Jak już mówiłem, wszystkie łożyska są w bardzo dobrym stanie i będą ponownie wdrożone do użytku
To dobrze. A oryginalne klucze Ci się zachowały po latach ?
Warto przywrócić kluczom dawny blask aby nie były zardzewiałe.
(26-08-2020 22:12:30)zaz napisał(a): [ -> ]Warto przywrócić kluczom dawny blask aby nie były zardzewiałe.
Przejechanie po nich "szczotką do rdzy" (szczotką drucianą) i lekka polerka powinna przywrócić im dawny blask.
Według mnie nie wszystko co stare musi wyglądać jak nowe z fabryki, ale to tylko moja opinia.
Zdobyłem kolejny brakujący element. Po wyczyszczeniu wygląda tak:
[
attachment=20037] [
attachment=20038]
Dzwonek jest sprawny i nawet dość głośno dzwoni.
Wobec powyższego nie ma potrzeby, by go rozbierać, ale tak z ciekawości zapytuję czy w tym modelu pokrywka jest zanitowana na stałe
Jak pamiętam w innych górna część była odkręcana.
Tak była i nadal możesz ją zdemontować.
Wciskana trzeba podważyć delikatnie płaskim śrubokrętem aby zdemontować górę i dostać się do środka dzwonka.
Tak myślałem, że dzwonek powinno dać się rozebrać, jednak nie chciałem go zepsuć gdyby był zanitowany na stałe.
Dziękuję, udało się
W tym przypadku trzeba było odkręcić.
Miałem nic w nim nie ruszać, jednak był tak bardzo zalepiony brudem, że zmieniłem zamiary.
[
attachment=20041] [
attachment=20042]
Po konserwacji nawet dźwięk jest czyściejszy
[
attachment=20043]
Czyli działa lepiej niż przed rozebraniem.
No, widze że robota postępuje.
Oby tak dalej!
PS. Ten twój wigry to jak na razie tylko pięknieje
Pozdrawiam!
Czekamy na efekt końcowy.
Dobrze że trzymasz się oryginału, a nie że dodajesz jakieś nowe lampki czy błotniki usiłując na siłę "odmłodzić" ten rower.
Jeszcze raz, tak trzymać DUCALIS, rower wychodzi ci wyśmienicie!