Piszę dopiero dziś, gdyż cierpię na chroniczny brak czasu.
Motorynka w końcu odebrana od Józka
Rama wyszła lepiej niż się spodziewałem. Kolor, chromy, detale i jakoś coś wspaniałego. Wyszło tak jak się umawiałem z Józkiem - doprowadza motorynkę do takiego stanu że tylko wsadzam silnik i jadę
Silnik wkładaliśmy jeszcze w Lubinie ale wszystko odbywało się "na szybko".
Troszkę motorynką pojeździłem, nie myłem jej do zdjęć - daje dużo radości mi i mojemu synowi, ba nawet żonie się podoba więc jest ok.
Co do planów na przyszłość - nowe kolanko na wzór oryginału i tłumik końcowy.
Poszukuje sprawnego silnika dezamet 023 - obecnie wsadzony 019 najprawdopodobniej pójdzie na sprzedaż z uwagi na to, że rzeczoznawca mi tego nie przepchnie.
Tutaj kilka fotek
https://myalbum.com/album/YVtQ6c53kFJo
Rzeczoznawca pewnie nawet nie zauważy różnicy.
A to twoja była
osłonę tłumika zmień, ta jest od 301 :=
Może i nie ale później w białej księdze będzie lipa już na zawsze......
Napisz Pan jak to sie stalo ze ten wspaniały kolega ukradl dla Ciebie motorynke i jak się o tym dowiedziales po 10ciu latach?
(03-05-2021 19:59:17)Debesta napisał(a): [ -> ]Napisz Pan jak to sie stalo ze ten wspaniały kolega ukradl dla Ciebie motorynke i jak się o tym dowiedziales po 10ciu latach?
Jak motorynka została skradziona to przyjechała Policja wraz z technikiem i zabezpieczyli kilka śladów linii papilarnych. Oczywiście sprawa została umorzona ale po 9-10 latach przyszło pismo z prokuratury, że sprawa została wznowiona.
Okazało się, że mój "kolega" z dzieciństwa dostał zarzuciki i przyznał się po tym jak złapali go na czymś innym i pobrali mu odbitki linii papilarnych do innej sprawy....
Później w ramach zadośćuczynienia musiał wstawić sobie część uzębienia na własny koszt
No dlugo to trwało, ale dobrze ze zweryfikowali dla Ciebie tego wspaniałego kolegę. Swoja droga nie warto go ścigać o taka motorynke, albo o jakies materialne zadośćuczynienie?
Ta cała historia to już stare dzieje.
Pracę z silnikiem ruszyły do przodu. Dziś zawiozłem silnik do pewnej firmy - mam nadzieję że się nie zawiodę. Czekam na jego rozbiórkę wycenę i złożenie. Kartery które miałem 023 okazały się być w bdb kondycji i coś się tam powoli zacznie dziać....
Witam po przerwie
Silnik 023 został złożony przez firmę Motorenovation z czaplinka (w zeszłym roku). Bardzo polecam Pana Grzegorza i jego ekipę. Wyszło super. Silnik dotarty pali od pół kopnięcia. Jednak na papierologię nie było za bardzo czasu, aż nadszedł ten moment. Rzeczoznawcę mam już za sobą, wniosek o wpis do ewidencji zabytków ruchomych też mam już za sobą ( oczywiście musiałem robić to dwa razy ), ale się udało. Decyzja pozytywna czekam, aż w tym tygodniu nadejdzie pocztą.
Po jej otrzymaniu wykupuję OC i udaję się na stację okręgową w celu przeglądu.
Pytanie za 100 punktów. Czy oprócz dzwonka i lusterek muszę coś jeszcze "dodatkowo montować"?
Jedyne co znalazłem, że na pewno jest sprawdzany numer ramy, światła, opony, hamulce. Taki standardy. Może ktoś przez to już przechodził i coś podpowie
?
OC możesz wykupić dopiero po rejestracji , do przeglądu na zabytek nie jest potrzebna rejestracja choć można trafić diagnostę który uwaza inaczej.
Z wyposażenia to nawet nie musisz tego lusterka mieć jak to pojazd zavytkowy, zapewne przegląd i tak skończy się tylko na sprawdzeniu numeru ramy i wklepania odpowiednich informacji w komputer.
Upierdliwy diagnosta może również wymagać tabliczki zastępczej więc warto się dowiedzieć wcześniej żeby nie pojechać do jakiegoś kretyna który będzie ci chciał wiercić i nitować gówno na ramę
Tabliczkę znamionowa już mam
Józek podczas odnawiania ramy mi ją zamontował. Czyli wychodzi na to, że są dwie opcje.
1- przegląd, wydział komunikacji, OC.
2- wydział komunikacji, przegląd, OC (albo od przegląd).
Wysłałem maila do swojego Urzędu Miasta. Może odpiszą jak wygląda procedura w Szczecinie to się chętnie podzielę.
Chyba spróbuję najpierw z przeglądem(stacje okręgowe są czynne również w soboty, a później urząd miasta.
Witam Szanowne grono,
postanowiłem dołączyć do tego zacnego grona gdyż zamierzam przywrócić do życia zdobytą zdezelowaną motorynkę z zamiarem jej rejestracji na zabytek. Samo odświeżenie jej to raczej nie problem, jest w miarę kompletna, mam do niej trochę gratów, muszę ustalić jaki tylko model silnika fabrycznie powinien się znajdować, zastanawia mnie brak dokumentów na ten "statek", nie wiem też czy była kiedykolwiek rejestrowana, z główki ramy odczytałem jedynie nr ramy, jest to na pewno rocznik 84.
Pytanie do "Blondas", dobrnąłeś już do końca wątek rejestracji, były z tym jakieś problemy, jak przebrnąłeś z brakiem dokumentów na motorynkę?
84, to albo M2 albo M3. Jeśli ma rurkę w ramie na wysokości gaźnika która idzie do jego powietrze to M3 z silnikiem 025, a jak nie ma tej rurki to M2 silnik 023.