20-06-2019, 21:40:20
20-06-2019, 23:06:24
(20-06-2019 21:40:20)Tomasso94 napisał(a): [ -> ]przywiozę Ci chociaż cztery czarne nakrętki na te kominki bo januszeryjnie do tematu podszedłeś
A tam Tomek nie marudź Nakrętki jak mi się zachce to sam se kupie i to może nawet metalowe jak do Ogara!
A tak w temacie, to dzisiaj usunąłem "elegancki" znaczek, zlikwidowałem dziurę pod nim i założyłem wcześniej pokazany emblemat Polski Fiat
20-06-2019, 23:36:19
(20-06-2019 01:30:22)Quake96 napisał(a): [ -> ]Robię tak jak lubię, może nie najlepiej, ale jako tako
Jak to mawia mój kolega, "tanio i średnio = dobrze"
03-07-2019, 00:16:56
19-08-2019, 01:17:30
Dawno już nic w tym wątku nie pisałem drodzy forumowicze, więc czas na małą aktualizację.
Maluch ma w końcu hamulce Finalnie wymienione zostały wszystkie przewody hamulcowe, szczęki na przedniej osi, wszystkie cylinderki oraz płyn hamulcowy rzecz jasna, a przy ostatnich pracach okazało się, że i pompa z eleganta jest częściowo padnięta, więc zmusiło mnie to do zakupu nowej. Hamulce działają jak natura chciała, maluch wreszcie mógł się trochę rozruszac. Niestety po odrobinie zrobionych kilometrów lewa zwrotnica poprosiła o regenerację. Obecnie jestem na etapie poszukiwania "zastępstwa" dla obecnej, bo uważam, że jeśli robic to obie, a póki co jest to dla mnie za duży wydatek. Kumpel wystrzega mnie przed zestawami naprawczymi i niepewnymi "regenerowanymi" zwrotnicami z lokalnego sklepu, bo podobno stosuje się tam tulejki z aluminium czy coś, a tutaj należy użyc tych z fosforobrązu. Ile w tym prawdy nie wiem, ale skoro taka opinia krąży, to może coś w tym jest. Jest też jedna osoba która robi to podobno jak należy, ale koszt regeneracji obu zwrotnic z wysyłkami itd. to pewnie lekko z 300zł. No nic, jak pisałem na razie szukam zamiennika, a pełny serwis będzie gdy zdołam ogarnąc odpowiednią ilośc szeleszczących papierków
Maluch ma w końcu hamulce Finalnie wymienione zostały wszystkie przewody hamulcowe, szczęki na przedniej osi, wszystkie cylinderki oraz płyn hamulcowy rzecz jasna, a przy ostatnich pracach okazało się, że i pompa z eleganta jest częściowo padnięta, więc zmusiło mnie to do zakupu nowej. Hamulce działają jak natura chciała, maluch wreszcie mógł się trochę rozruszac. Niestety po odrobinie zrobionych kilometrów lewa zwrotnica poprosiła o regenerację. Obecnie jestem na etapie poszukiwania "zastępstwa" dla obecnej, bo uważam, że jeśli robic to obie, a póki co jest to dla mnie za duży wydatek. Kumpel wystrzega mnie przed zestawami naprawczymi i niepewnymi "regenerowanymi" zwrotnicami z lokalnego sklepu, bo podobno stosuje się tam tulejki z aluminium czy coś, a tutaj należy użyc tych z fosforobrązu. Ile w tym prawdy nie wiem, ale skoro taka opinia krąży, to może coś w tym jest. Jest też jedna osoba która robi to podobno jak należy, ale koszt regeneracji obu zwrotnic z wysyłkami itd. to pewnie lekko z 300zł. No nic, jak pisałem na razie szukam zamiennika, a pełny serwis będzie gdy zdołam ogarnąc odpowiednią ilośc szeleszczących papierków
02-10-2019, 23:37:32
03-10-2019, 13:09:15
No i to to jo, a nie jakieś golfy i inne vagi
30-12-2019, 13:37:40
30-12-2019, 22:26:15
(20-06-2019 23:36:19)ananas napisał(a): [ -> ]Trochę odkop, ale muszę się zgodzić, dobry tekst, szczególnie, że na które forum nie spojrzeć, akwarystyka czy modelarstwo, audio czy zegarki, to wiele jest gadki w stylu tej internetowej pasty o kupnie butów do chodzenia do biedry po bułki. Znacie? Jak nie, to polecam.(20-06-2019 01:30:22)Quake96 napisał(a): [ -> ]Robię tak jak lubię, może nie najlepiej, ale jako tako
Jak to mawia mój kolega, "tanio i średnio = dobrze"
31-12-2019, 02:06:06
(30-12-2019 22:26:15)BellaUrsa napisał(a): [ -> ](20-06-2019 23:36:19)ananas napisał(a): [ -> ]Trochę odkop, ale muszę się zgodzić, dobry tekst, szczególnie, że na które forum nie spojrzeć, akwarystyka czy modelarstwo, audio czy zegarki, to wiele jest gadki w stylu tej internetowej pasty o kupnie butów do chodzenia do biedry po bułki. Znacie? Jak nie, to polecam.(20-06-2019 01:30:22)Quake96 napisał(a): [ -> ]Robię tak jak lubię, może nie najlepiej, ale jako tako
Jak to mawia mój kolega, "tanio i średnio = dobrze"
"może nie najlepiej ale jako tako " to przecież jest kultowy tekst łęciny z kapitana bomby.(klasyka już)
31-12-2019, 22:00:57
(30-12-2019 13:37:40)Quake96 napisał(a): [ -> ]Taki tam sobie mały retro-montaż
Trzeba było czarną blachę zalozyc i jutową torbę zarzucić obok albo ruską bazarówkę
01-01-2020, 00:59:27
Następny z tą blachą Mam gdzieś jeszcze moją czarną blaszkę z eleganta, może innym razem założę.
PS: Myślałem nawet o tym, ale wcześniej złapalim kapcia, potem była jazda po koła, bo oczywiście moja zapasówka to rozcięty stomil, więc jak już zabrałem koła z piwnicy to drugie wsadziłem na zapas
PS: Myślałem nawet o tym, ale wcześniej złapalim kapcia, potem była jazda po koła, bo oczywiście moja zapasówka to rozcięty stomil, więc jak już zabrałem koła z piwnicy to drugie wsadziłem na zapas
05-04-2020, 21:59:19
Nie śpimy my jeździmy
Trasa Bydgoszcz - Krosno i Krosno - Bydgoszcz zaliczona Łącznie jakieś 1200km.
Tylko coś mi w drodze do Krosna zaczęło coraz częściej "pukać" przy naciskaniu hamulca. Problem pojawił się w zasadzie jeszcze na jakiś czas przed wyjazdem, ale myślałem, że to prawa zwrotnica.
Jakież było moje zdziwienie jak zdjąłem bęben
Ja tylko przypomnę tutaj, że te szczęki były zakładane nowe w zeszłym roku i przejeździły raptem kilka tysięcy kilometrów. Okładzina po prostu bezczelnie się odkleiła. Na szczęście podkarpacie maluchami stoi, to i wioskę obok dostałem potrzebne części, powymieniałem szczęki w obu kołach z przodu i na powrót było już pięknie
Trasa Bydgoszcz - Krosno i Krosno - Bydgoszcz zaliczona Łącznie jakieś 1200km.
Tylko coś mi w drodze do Krosna zaczęło coraz częściej "pukać" przy naciskaniu hamulca. Problem pojawił się w zasadzie jeszcze na jakiś czas przed wyjazdem, ale myślałem, że to prawa zwrotnica.
Jakież było moje zdziwienie jak zdjąłem bęben
Ja tylko przypomnę tutaj, że te szczęki były zakładane nowe w zeszłym roku i przejeździły raptem kilka tysięcy kilometrów. Okładzina po prostu bezczelnie się odkleiła. Na szczęście podkarpacie maluchami stoi, to i wioskę obok dostałem potrzebne części, powymieniałem szczęki w obu kołach z przodu i na powrót było już pięknie
05-04-2020, 22:06:27
Piękny ten Twój kaszel, żałuję że swojego musiałem się pozbyć po nieudanym remoncie.
05-04-2020, 22:12:49
Piękny na swój sposób. Z pewnością jest to jeden z niewielu kaszlaków pomalowanych farbą do kontenerów