04-08-2019, 13:38:15
04-08-2019, 16:56:57
Tak myślałem ale żeby podczas jazdy tak się nagle stało? Po rozkręceniu gaźnika nie widzę nic złego, fakt silnik zalewa i juz nie odpala. Dziwi mnie bo świeca włożona czysta a po chwili jest czarna, jest opcja że strzelił uszczelniacz na wale?
05-08-2019, 01:43:56
Masz gaźnik 14mc? Wymień uszczelniacz rozpylacza i zobacz efekty. Koszt takiego oringu to max 1zl
05-08-2019, 08:17:03
(05-08-2019 01:43:56)stqc napisał(a): [ -> ]Masz gaźnik 14mc? Wymień uszczelniacz rozpylacza i zobacz efekty. Koszt takiego oringu to max 1zl
Wymieniłem wszystkie uszczelki na benzyno odporne i po rozkreceniu gaźnika była okey, jedynie nje wiem z czego dorobić uszczelke pod rozpulacz tą górna od strony przepustnicy
05-08-2019, 12:19:19
Ja dorobiłem z materiału na uszczelki. Chyba 0.5 lub 0.8mm. Chodzi idealnie. Bez tej uszczelki mi go zalewało.
05-08-2019, 20:57:25
(05-08-2019 12:19:19)gabriel0 napisał(a): [ -> ]Ja dorobiłem z materiału na uszczelki. Chyba 0.5 lub 0.8mm. Chodzi idealnie. Bez tej uszczelki mi go zalewało.
Jak się dokładnie nazywa ten materiał?
05-08-2019, 21:03:08
Gambit, polonit, klingieryt, temac i podobne.
21-10-2019, 12:13:18
Problem był łatwiejszy, tłumik zatkany przy końcowce przez Co nie wchodził na obroty. Aktualnie załóżmy jest silnik 70ccm oryginalny, gaźnik bing 206 z dyszą 72, widać znaczna poprawę mocy jednak prędkość nie jest za duża może to się zmieni. Poszukuję oryginalnej głowicy do charta pod silnik 70 jak by ktoś posiadał to proszę o info
05-12-2019, 13:45:04
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...ight=Chart
Zapraszam do dyskusji i pomocy
Zapraszam do dyskusji i pomocy
28-02-2020, 00:42:15
Chart jeździ zdecydowanie lepiej na 70, załozyłem gaznik chinskiego binga 15mm przez co lepiej chodzi i mniej dymi. Aktualnie jako zima stoi ale już niedługo trzebabędzie go odpalić Parę elementów zdemontowałem i dam do ocynku dla lepszego efektu Niestety dalej czekam aż lakiernik skończy malowanie baku i boczków. Tutaj kilka zdjęć z przed paru miesięcy na założonym nowym silniku. Pokrywy nie były malowane, są ze starych zapasów w oryginalnym malowaniu jak tak patrze to aż chce się przejechać haha
07-05-2020, 23:52:31
Sytuacja nie wygląda ciekawie, siostrzeńcy dbają o to żebym miał co robić xd i od nowa zabawa z końcówką błotnika, ale większym problemem jest złamana wskazówka licznika.. No nic mam nadzieje że drukarka 3D mnie uratuje Część zdemontowałem i daje do ocynku, będzie cieszyć oko lepiej. Trochę wkurza mnie czekanie na bak i boczki które do malowania oddałem w grudniu i dalej są w trakcie.. Już pasuje go przepalać
06-06-2020, 22:34:36
dziś chart zyskał kolory nowe ocynki dodaja też swojego efektu
Z dodatkowych rzeczy to wymieniłem tłok na ten od hondy duo 45mm, kompresja lepsza jednak po krótkiej jeździe zaobserwowałem problemy z iskrą - okazało się że padł moduł, ponadto szprzegło dziwnie ciągnie i po zmianie biegu czuć ze jeszcze trzyma. Na rozgrzanym silniku starter zaczyna się ślizgać, zużyte sprzęgło?
Jaką linke licznika polecacie? Moja jest długa i nie zawsze działa z licznikiem prawidłowo, pasuje nową założyć. Z drobiazgów to urwało się mocowanie klaksonu i poszukuje lepszego przerywacz 6V i żarówek, moje strasznie słabo świecą
Z dodatkowych rzeczy to wymieniłem tłok na ten od hondy duo 45mm, kompresja lepsza jednak po krótkiej jeździe zaobserwowałem problemy z iskrą - okazało się że padł moduł, ponadto szprzegło dziwnie ciągnie i po zmianie biegu czuć ze jeszcze trzyma. Na rozgrzanym silniku starter zaczyna się ślizgać, zużyte sprzęgło?
Jaką linke licznika polecacie? Moja jest długa i nie zawsze działa z licznikiem prawidłowo, pasuje nową założyć. Z drobiazgów to urwało się mocowanie klaksonu i poszukuje lepszego przerywacz 6V i żarówek, moje strasznie słabo świecą
18-04-2021, 22:42:52
Oj dawno mnie tu nie było.. od czego by zacząć, poprzednie wakacje spędziłem w Holandii także dużo nie jeździłem, po powrocie wybrałem się na mały zlocik koło Nowej Dęby w sumie w obie strony wyszło około 90km W pierwszą stronę jechało się dosyć przyjemnie, w drodze powrotnej już tak fajnie nie było - w połowie drogi przytarł się dość mocno tłok, nie było tragicznie trochę silnik ostygł i jechałem dalej przecież nie będę pchał 20 km około 3km przed domem na zakręcie spadł mi łańcuch, naszczęście nie uszkodził silnika jednak wygiął wachacz w miejscu mocowania amortyzatora. Tak jak kolega wyżej pisał, łańcuch z gównolitu i strasznie szybko się naciąga. Odstawiłem charta w garażu, zdemontowałem silnik i tak stoi do teraz. Silnik wymaga regeneracji wału oraz wymiany uszczelniacza na kosie. Prawdopodobnie 70 szybko do niego nie wróci, aktualnie składam 55/4 po przeróbce w Potring studio na tłoku meteor. Planuje włożyć do niego wyciszony kosz sprzęgłowy i sprawdzić czy faktycznie wycisza Dodatkowo udało się założyć nową końcówkę błotnika Miłego tygodnia!
04-05-2021, 21:03:44
13-05-2021, 18:43:32