Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Światło stop najlepiej realizować przez akumulator i zastosować czujnik w taki sposób ze przez niego podane jest napięcie na włókno żarówki

(13-06-2018 00:29:25)seler1500 napisał(a): [ -> ]Niegłupio by było walnąć całą moc przez regler na aku i zasilać z tego wszystko

---

Gorzej jak regulator padnie

szkodliwa porada. akumulator szybciej podziękuje za współprace. W sumie ciekawe czemu osoba zajmująca się tymi prądnicami nie udzieliła odpowiednich informacji.

To ciekawe czemu samochody przykładowo każdy odbiornik maja z akumulatora i jakoś bić się nie dzieje z akumulatorem

charper alumulator da radę, weź pod uwagę moc tej prądnicy, 60 - 70 W bez problemu. Na pewno nie będzie niedoładowany, poza tym klaksonu i kierunków nie używasz non-stop.
Poza tym, jak wspomniał przedmówca - wiele pojazdów ma w ten sposób rozwiązane instalacje elektryczne i nie ma z tym problemów przy prawidłowej eksploatacji.

Jeśli uważasz, że szybciej odmówi współpracy, wyjaśnij, dlaczego. Dodam, że regulator podaje na akumulator napięcie w granicach 13,8 do 14,4V - zatem maksymalne napięcie ładowania nie jest przekroczone. Moc oddawana na wolnych obrotach to przynajmniej 30 - 40 W, więc wystarczająca do podtrzymania akumulatora z włączonymi światłami. Ze wzrostem obrotów jest tylko lepiej.

(26-06-2018 16:59:00)stqc napisał(a): [ -> ]To ciekawe czemu samochody przykładowo każdy odbiornik maja z akumulatora i jakoś bić się nie dzieje z akumulatorem

W samochodzie akumulator jest używany tylko podczas rozruchu. Przy uruchomionym silniku jest ladowany niezależnie od tego ile rzeczy nie nawłączasz. Zapewnij w romecie takie warunki. Mają swiecic swiatla mijania, tylne pozycyjne, autor chcial jeszcze kierunki a na akumulatorze ma być napięcie przynajmniej 13,8V. Tylko ze te kierunki to chciałbym zobaczyć na żarówkach, żeby było je widać w dzień. Chetnie to zobaczę. Juz jeden kombinował, miało być 120W. Nikt nie napisal rzeczy oczywistej. Na wolnych nie miało to nawet 50W, a wg projektu pobieralo to 60W, doliczcie sobie 42W dla przerywanej pracy kierunkowskazów choćby nawet

A po drugie jaką wymierna korzyść daje podłączenie przedniej lampy na stale pod akumulator? Spadki napięcia na przedniej zarowce do 10V nie maja ogromnego znaczenia dla jasności swiecenia, bo nadal oswietla drogę na mniej wiecej 70% nominalnej jasności. Ale dla akumulatora to troche katorga. Dwa lata czestego użytkowania albo i nie i szajs.

Kolego, przeczytaj jaką prądnicę ma autor tematu i dopiero wtedy pisz. Poza tym, Romet nie służy do mrygania kierunkami kilka godzin na wolnych obrotach. A zauważ, że dopiero po takim czasie rozładuje się akumulator.
Poza tym, z taką mocą prądnicy akumulator będzie szybko doładowywany. Zauważ, jak są wykonywane instalacje w motocyklach - dokładnie jak powyżej. Ale można inaczej, regulator z chinola - wyjście na światła i ładowanie.