Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kolejny Robak - Komar 232 kuzyna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
fajna ta twoja babcia
ja swoją (18) pojeździłem w niedzielę wpadło 200km

fajna robota z tym komarem gratuluję
Trochę tandetne te naklejki na komarze.
Czy obudowa lampy w Komarze 232 1968 roku powinna być w kolorze wiśniowym(bordowym)?
Nie wiem, nawet nie sprawdzałem. W takich kolorach i tak malowany, miał być ten komar Smile
No cóż, projekt Komar 232 małymi kroczkami dobiega końca.
Dziś wieczorem stanął na własnych kołach, a do pełnego zakresu moich prac pozostała jeszcze osłona łańcucha, którą mam nadzieję, że w czwartek odbiorę z poprawki.
Owad zrobiony jak dla siebie, jedyne odstępstwa to proszkowy lakier, szerokość obręczy kół - 1,4 i niepochromowane piasty i korpusy klamek Tongue
Mam nadzieję, że właściciel będzie zadowolony Smile




Zegar na ścianie podoba mi się Smile Widzę że są takie na olxie. Kupię sobie taki. Smile
Jest pogoda i piękna wiosna ... zanim komarek pojedzie do właściciela, kilka zdjęć plenerowych.
Aha ... nadal nie wiem co z osłoną łańcucha, miała wrócić z poprawki lakierniczej i .... Huh






Kolejne Cacuszko od Mistrza JózefaBig Grin
Pal licho osłonę - gdzie jest silnik?Wink
(17-04-2018 18:25:18)Kosa78 napisał(a): [ -> ]Pal licho osłonę - gdzie jest silnik?Wink

Tomek z Krukowa go robi Smile lepszy mistrzuniu ode mnie. Robi go dłużej niż ja całego Komara.
Ano każdy powinien mieć swojego "mistrzunia" od silników - mój mieszka pod Świdnikiem i pracował kiedyś przy produkcji WSK - nawet jakby mnie rozżarzonym żelazem przypalali to nie zdradzę namiarów do niego bo sam sobie ustalił limit remontów w miesiącu i pierdzieli się szarpać z klamotami po nocach. Zawsze jak z nim rozmawiam mówi żebym się śpieszył z wysyłką silnika bo sam nie wie czy dożyje do końca remontuSmile As jakich mało...
Ja tam robię wszystko sam, lepiej czy gorzej ale po mojemu. Jak dla mnie nie ma sensu oddawać swój motor w cudze ręce Smile , można zawsze kogoś zapytać .
Ogólnie p. Józefie prawie wszystkie zdjęcia nie działają. Tak jakby cały hosting, na który zostały wrzucone spadł. Trochę nieciekawa sytuacja, ale może coś uda się zaradzić.
Masz rację ale w moim przypadku problem jest w tym kogo zapytać? Teoretyków odnośnie remontów silników z PRLu jest na pęczki i każdy wie najlepiej ale jak przychodzi co do czego to rozkładają ręce. Natomiast prawdziwych fachowców jest coraz mniej niestety...
(17-04-2018 21:17:59)Adam104100 napisał(a): [ -> ]Ogólnie p. Józefie prawie wszystkie zdjęcia nie działają. Tak jakby cały hosting, na który zostały wrzucone spadł. Trochę nieciekawa sytuacja, ale może coś uda się zaradzić.

Adamie, na forum Józek, żaden pan Smile ew joozek
Tak, masz rację, wszystkie moje zdjęcia, które wstawiałem od ok 3 lat zniknęły. Niestety, ale nie potrafię tego naprawić Confused cała moja praca na marne Angry
Mógłbyś to jakoś naprawić?
Tu masz link do tego hosting-u http://postimg.org/image/pgnph6ser/b7fa5797/
Teraz tymczasowo korzystam z innego.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie