Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Chart- ramka licznika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Mylisz chyba cyferblat charta z innymi. W charcie oznaczenia schodzą same z siebie czasem na niektórych mało co widać.
(23-11-2017 12:24:00)Szatek napisał(a): [ -> ]Nie ma tak na prawdę potrzeby zdejmowania wskazówek - ba, jeśli ją zdejmiemy, to pojawi się problem jej dokładnego zamontowania (w tym samym miejscu i idealnie centrycznie). Ja gdy ponownie ją zamontowałem, to się już w ogóle nie obracała - wydaje mi się, że w fabryce były one jeszcze wyważane.

Nie, po prostu zakładałeś to nieumiejętnie. poza tym wskazówki w komarach i ogarach to trochę inny temat. To że oba liczniki mają wspólny mechanizm to jedno, ale wskazówka jest już inna i przynajmniej ja nie miałem problemu z jej założeniem, a przecież tez już przerabiałem temat nie raz i nie dwa. Poza tym można te wskazówki skalibrować tak, jak je założyła fabryka bez pomagania sobie silniczkiem, licznikiem od roweru czy innym urządzeniem.
Naklejałem naklejkę na licznik Rometa, którego tarcza była zżółknięta i był starty nadruk - bez zdejmowania wskazówki.

Nie wydaje mi się że zamontowałem ją nieumiejętnie. W liczniku w którym to robiłem, wskazówka ma centrycznie otwór, więc nie ma tak na prawdę możliwość jej złego założenia. Oczywiście pomijam kwestię jej ustawienia lewo-prawo. Siedziała sztywno i wydawało się że jest dobrze - no ale aluminiowa miseczka już się nie obracała pod wpływem magnesu.

Jeśli Chart ma inaczej skonstruowany licznik - nie było tematu.
(23-11-2017 14:27:33)Szatek napisał(a): [ -> ]Naklejałem naklejkę na licznik Rometa, którego tarcza była zżółknięta i był starty nadruk - bez zdejmowania wskazówki.

Nie wydaje mi się że zamontowałem ją nieumiejętnie. W liczniku w którym to robiłem, wskazówka ma centrycznie otwór, więc nie ma tak na prawdę możliwość jej złego założenia. Oczywiście pomijam kwestię jej ustawienia lewo-prawo. Siedziała sztywno i wydawało się że jest dobrze - no ale aluminiowa miseczka już się nie obracała pod wpływem magnesu.

Jeśli Chart ma inaczej skonstruowany licznik - nie było tematu.
chart ma taki sam mechanizm licznika. W fabryce na pewno tez wkładano wskazówkę na wcisk. Według mnie, skoro cos uszkodziłeś to sam powinieneś dojść do tego, co było powodem uszkodzenia. Przeciez miałeś to w rękach, prawda?
Nic nie uszkodziłem...

Zresztą, pokaż jak wygląda zdjęta wskazówka w Charcie. Jest metalowa, czy plastikowa? Bo jeśli plastikowa, to mogła nie wymagać wyważenia...
jest plastikowa i jest wyważona. Ja bym upatrywał problemów w tym, ze te kółko magnetyczne gdzieś ociera lub pokrzywileś oś. jeśli zauważyłeś awatar kolegi kaziq (przepraszam za ewentualny błąd w pisowni) to założył inną wskazówke i pewnie działa, zaś u ciebie nie działa na oryginalnej. Spieprzyłes coś i tyle.
Otóż mój licznik był rozbierany przez poprzednika, można u mnie w temacie zobaczyć jak to wyglądało przed odnową, on zamontował tą wskazówkę od poloneza i licznik pracował bardzo dobrze, ja zdejmując wskazówkę zablokowałem oś w takim miejscu jak była plasteliną i po ponownym montażu wskazówki na stożku licznik nadal działa tak jak działał, miał już próby. Polecam ten sposób.
Jak widzisz Szatek można rozebrać i nie popsuć.
A w Charcie wskazówka zeszła łatwo, czy trudno? Bo w moim liczniku trzeba było dużo siły żeby ją wyciągnąć.

Przed zdjęciem wskazówki licznik działał, po zdjęciu też, a po jej w miarę łatwym i ostrożnym włożeniu już nie - dziwne...

No ale cóż, może faktycznie masz rację. W takim razie, wyślę Ci za jakiś czas mój następny licznik i spróbujesz zrobić to samo - oczywiście jeśli się zgodzisz Wink

A co do tego ustalenia pozycje wskazówki przy jej zakładaniu, to można zaznaczyć to sobie przed jej zdjęciem, na aluminiowej miseczce Smile
Zeszła dosyć latwo przez podważenie śrubokrętami z dwóch stron, ale u mnie cała wskazówka jest plastikowa, mam dziewiczy sprawny licznik w polówce, taki sam jak T-1 ale rownież jest strasznie zażółciały i trzeba coś wykminić, tam wskazówka jest metalowa i podejrzewam że przez to ona zapieka się do stożka osi i ma problem z zejściem.
Tu jest do kupienia naklejka na cyferblat (jest także w wersji białej), ale nie wiem czy piszesz o tym liczniku: http://motonaklejki.pl/naklejki/1/38/173/
Patryk zapewne po prostu nałożyłeś wskazówkę bez naciągania sprężyny i przez to nie reagowała, stąd wspomniałem wcześniej że kluczowe jest tutaj ile trzeba ją naciągnąć aby wskazania były prawidłowe, chyba że komuś wystarczy samo to że się kręci, wtedy nie ma tematu. Tutaj trzeba to robić metodą prób i błędów przy 100% pewnym liczniku lub przy czymś co będzie napędzać licznik zawsze tymi samymi obrotami.
Wskazówkę naciągnąłem - co prawda nie była na pewno idealnie w tym samym miejscu co poprzednio, ale i tak powinna reagować.

Sprawdzałem nawet potem licznik podłączony do wiertarki i zero reakcji. Normalnie wskazówka wznosi się po lekkim obrocie linki palcami...
Mogę zrobić, czemu nie.
Z tymi cyferblatami to mogę zrobić dowolny taki cyferblat z podświetleniem jak w aucie / bez podświetlenia, w dowolnych kolorach i z zaje**stej jakości materiałów. Nic nie skruszeje i nie złuszczy się od słońca. Kwestia tylko projektu.
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie