Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

jakiś kabelek ci pewnie dotyka

Zdjęłam jeszcze raz zapłon poruszałem kabelkami i iskra się odnalazła, bardzo ładna fioletowa
Teraz mam taki problem że jak składałem silnik to między głowice a cylinder dałem czerwony sylikon ale go wydmuchało z jednej strony i nie ma kompresji wiedz go zeskrobalem i skręciłem bez żadnej uszczelki, ale nadal w tym samym miejscu lecą spaliny i po wrzuceniu biegu go muli i gaśnie. Czy jak kupię uszczelkę w sklepie to coś to da?

Oj gdybym nie drutowal nie był bym sobą :D
A instrukcję napewno przeczytam

Kupiłem nową uszczelkę i ja założyłem. Wczoraj komarek ładnie palił i reagował na gaz a dzisiaj po dodaniu gazu gaśnie, regulowałem gaźnik na wszystkie sposoby ale nadl to samo. Co tym razem się popsuło?

(04-07-2017 18:42:46)kuba321 napisał(a): [ -> ]Zdjęłam jeszcze raz zapłon

czyżby gender?

Oj źle mi się klikneło więc nie piernicz mi tu nic o jakiś dzenderach tylko mów co się znowu zwaliło :D

tego ci nikt nie powie jak nie rozbierzesz i nie zrozumiesz to my niewiele damy

Weź multimetr i zobacz czy cewka jest dobra.Może zapłon ci się przestawia.A mieszankę jaką masz,może zabogata.

(05-07-2017 13:20:55)ARES napisał(a): [ -> ]Weź multimetr i zobacz czy cewka jest dobra.Może zapłon ci się przestawia.A mieszankę jaką masz,może zabogata.

same bzdury

1 cewka nagle się nie spala
2 nie zawsze zapłon od razu się przestawia jak romet nie chodzi
3 skoro chodził jak była taka

podejrzewam że znowu ścięło klin

Dobra przestawiłem zapłon i ładnie zaczol reagować na gaz, nawet sporo nim po polu pojeździłem. Teraz wieczorem chciałem go odpalić ale nie chciał, ja patrzę a on iskry nie ma. Wziołem jakoś starą świecę samochodową z długim gwintem i na niej była iskra. Wkrecilem jaą tylko nie do końca i odpalił. Muszę kupić nową świece i myślę że będzie dobrze

(05-07-2017 23:53:06)kuba321 napisał(a): [ -> ]Dobra przestawiłem zapłon i ładnie zaczol reagować na gaz, nawet sporo nim po polu pojeździłem. Teraz wieczorem chciałem go odpalić ale nie chciał, ja patrzę a on iskry nie ma. Wziołem jakoś starą świecę samochodową z długim gwintem i na niej była iskra. Wkrecilem jaą tylko nie do końca i odpalił. Muszę kupić nową świece i myślę że będzie dobrze

No jeździ po polu komarem a potem się dziwi czemu nie odpala , zmień cewkę zapłonową proszę cię

cewka dziwne? może to kondensator?


o mój tysięczny post

Kupiłem dzisiaj nową świece iskrę 80. I teraz pali z pierwszego
Teraz tylko jeszcze nagwintować miejsca na śruby zębatki bo się urwaly i będzie gitara

No i znowu się coś zjeba.... znaczy popsuło. Ech nie mam już sił do tego komara. Komar znowu nie chce palić, nawet jak zaleję wachy pod świeczkę nie chce piardnąć. Zapłon ustawiłem bardzo dobrze, iskra jest (ale nie wiem czy jak by trochę nie zanikała)
Chyba to jednak ta cewka, kupię nową i zobaczę, ale jak to nie to to rzucam to i jadę w Bieszczady
Teraz pytanie jaką to cewkę kupić żeby trochę podziałała? A może dać elektrykowi ją do przewinięcia?

Tutaj masz link do dobrego sklepu i dobrej jakości cewek zapłonowych :
http://www.jackmotors.pl/old-timer/cewka...aign-id=19
http://www.jackmotors.pl/old-timer/cewka...aign-id=19