Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czarna Wdowa Enduro! (Romet komar mr 232)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Nie odpalisz silnika bez przykręconego sprzęgła, (wał nie będzie połączony z resztą, bo na sprzęgle jest zębatka która łączy wał z resztą) chyba że jakąś wiertarką czy coś...
(01-07-2017 14:02:02)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]chyba że jakąś wiertarką czy coś...

Dokladnie taki jest plan :F
Mam do was pytanie...
Ci sądzicie o komarze jeśli chodzi o kompletność- oryginał ale za to ze zmienionymi kolorami?
Bo buduję mi się w głowie nowy plan ale najpierw chcę poznać wasze zdanie... Big Grin
Te komarki robi się tylko na oryginał, tego jest już bardzo mało...
(02-07-2017 00:24:05)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Te komarki robi się tylko na oryginał, tego jest już bardzo mało...

Tego jest w uj i jeszcze trochę
(01-07-2017 01:01:01)CzaRusekP napisał(a): [ -> ]Hamulce tak jak oryginał nie wiem o co wam z nimi chodzi

nie dobijaj mniefacepalm
Ogólnie to miałem taki plan żeby pomalować ramę, widelec i lampę na czarny połysk a błotniki i bak dać do chromowania

Wczoraj dokonałem przymiarek i (na zdj) brakuje z większych rzeczy tylko kierownicy (no i wiadomo jakiś tam linek łańcucha itp.) bo nie zakładam żadnych osłon ani nic bo: 1.nie mam 2.nie podobają mi się
Przedni błotnik jest oryginalny ale tył od 2350 i tak raczej zostawię


[attachment=15368]
Tu Cię zaskoczę, przedni błotnik także jest nie oryginalny
Następna sprawa, przecież mówiłeś że będzie golas w teren to co ty wyprawiasz z nim na tym stole?
Ktoś tam pisał o powrocie do oryginału, ja całą zimę latałem na 2350 co miał tylko widelec silnik ramę wahacz siedzenie kierownicę i wiadomo zawieszenie i była świetna zabawa. Latałem po całej okolicy wlatywałem w zaspy po kierownicę, dryftowałem na stawie i było super. A wiosną na spokojnie założyłem wszystkie elementy które zdemontowałem i dziś nikt nie poznałby co on przeżył zimą. Jedyne co miał niezwykłego zimą to lałem do mieszanki olej z górnej półki coby mu krzywdy nie zrobić i założyłem większą zębatkę. Polecam wszystkim Big Grin
Tak w sumie jestem strasznie niezdecydowany i myślę że wszystko wyjdzie jak już złożę silnik i się przejadę
Masz świadomość ile Cię wyniesie chromowanie baku i błotników?
a do chromowania muszą być idealne zero rdzy i prościutkie
Narazie o chromowaniu nie myślałem bo są ważniejsze rzeczy...
Póki co komar siedzi sobie w cieplutkim garażu i czeka na malowanie ramy i nowe serduszko....
A tu kilka rzeczy które niedługo dostanie:
[attachment=15383]
Łożyska nowe na półke se kupiłeś? To nie lepiej było jakieś zużyte czy coś ogarnąć i dla ozdoby poukładać?
Ty serio chcesz pomalować ramę i wyremontować silnik a potem katować tego sztywniaka w terenie? no jak dla mnie TROCHĘ głupie
(05-07-2017 17:27:40)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]no jak dla mnie TROCHĘ głupie

Trochę? To jest totalny bezsens i profanacja... Ale jak założy te łożyska, które zamówił do silnika to i tak za długo nie poszaleje

Odrestaurator napisałem ci na OLX
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie