Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Łożysko tylnego koła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema, posypało mi się łożysko tylnego koła, zamówiłem nowe. jak je włożyć na miejsce rozwalonego , czy nie trzeba robić jakiś bardziej skomplikowanych rzeczy?
Wybijasz stare, i jak nowe zakładasz to musisz nagrzać gniazdo łożyska a samo łożysko najlepiej schłodzić, wtedy powinno wejść bez użycia młotka lub z niewielką siłą.
Tylko że w przypadku bębnów trzeba podgrzewać ostrożnie, żeby nie stopić plastikowych "pierścieni", które dystansują tulejkę między łożyskami Smile

P.S. No chyba że w motorynce nie ma tych pierścieni.
Podczepię się pod ten watek coby nie zaśmiecać.

Czy w każdej motorynce ( ja mam składaka) można zastosować zamiast konusów łożyska maszynowe?
U mnie był tak rozwalony wianuszek ,ze pokruszyło krawędzie konusów i chyba też bieżnie w bębnie do wymiany wiec zastanawiam się nad przejściem na łożyska.

RAV
Niedawno był taki wątek na forum "tuleje motorynka"
Dokldnie wszystko opisalem
Pozdrawiam
(27-07-2017 10:10:13)joozek napisał(a): [ -> ]Niedawno był taki wątek na forum "tuleje motorynka"
Dokldnie wszystko opisalem
Pozdrawiam

OK będę szukał. Dzieki

Mam - to chyba to http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=40590

Czy kupując ten zestaw http://allegro.pl/os-oska-kola-przod-tyl...33856.html trzeba przetaczać oś? Czy wystarczy tylko dorobić tuleje dystansowe do łożysk.
Tylko tuleje, chociaż np w mojej Pony tulejek nie dawałem, bo ośka ciasno weszła w łożyska i po ściśnięciu kontrami koło kręci się luźno, swobodnie
Tu jest ten temat, dokładnie do Pony
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthrea...#pid526144

Co do zestawu z linku, nie znam go, porównaj go wymiarami - osie - do podanych przeze mnie w wątku (poproś o to sprzedawcę).
Ja dorabiałem osie z nierdzewki A2, twardość 7,0 Jaka mają te z linku, nie wiem.

Co do tulei - muszą być - przerabiając z łożysk z bieżnią, profil piasty pod tą bieżnią jest półokrągły. Wstawiając łożyska maszynowe - maja profil prostokątny - będą się ciągle ściskać, aż do ew zniszczenia go.
Te tuleje metalowe do dystans pomiędzy łożyskami.
Tuleje to minimalny koszt - ja robiłem z walka stalowego fi 20 St3. Nie musisz ich ocynkować, wystarczy nasmarować smarem do łożysk.
Tych tulei z pcv nie musisz robić, jeśli umiejętnie ustawisz tuleję metalową w piaście, podczas osadzania łożysk i osi.
Jeszcze jedna ważna uwaga, była mowa o osadzaniu łożysk ciepło-zimno, ale pamiętaj, podczas demontażu bieżni z piast, też je podgrzej i dopiero potem wybijaj, ale tak by nie zniszczyć, zarysować gniazd w piaście.
Czy w przytoczonym przez Ciebie wątku felgi na zdjęciach są polakierowane czy tylko szkiełkowane?
Szkielkowane Smile
Tylko że ja potem przecieram wata stalową i myje benzyną ekstrakcyjna.
Znalazłem koło siebie zakład szkiełkujący - chyba tez pójdę tą drogą.
(28-07-2017 11:16:43)RAV_N napisał(a): [ -> ]Znalazłem koło siebie zakład szkiełkujący - chyba tez pójdę tą drogą.

o widzę kolega z dzikiego Tongue
jednak to kupiłeś?

sory za off top
Noo metoda zimno ciepło tyczy się chyba tylko i wyłącznie szkiełkowanych/polerowanych felg, bo z polakierowanymi byłoby słabo hehe

Powtórze się - nie mam tulejek dystansowych w kołach motorynki od 3 sezonów, jak na razie nie miałem konieczności wymiany łożysk, czy problemu z ciężko obracającym się kołem
Przekierowanie