07-09-2017, 15:32:33
07-09-2017, 15:58:35
może klin ścina?
11-09-2017, 20:55:06
Klin jest cały, pływak też ok. Tknięty przeczuciem, przeprosiłem się z dziadkową świecą (Iskra F75S), więc wykręciłem tą nową (NGK B6HS), kopnąłem, chodzi. Zgasiłem, kopnąłem, chodzi. I tak trzeci dzień chodzę do garażu kopnąć i przepalić. Póki co w 100% odpala. Chyba to świeca, bo na tej NGK też początkowo było dobrze
11-09-2017, 21:08:09
stara świeca nawet jak byś ą do piachu wrzucił będzie działać, po prostu są nie do zajechania
11-09-2017, 21:17:14
Wiem coś o tym, w moim 2375 w ogóle nie mogłem wyregulować zapłonu. Cały czas silnik się dławił na wysokich obrotach, nie miał mocy itp. dopiero wkręciłem starą świecę ISKRA F(coś tam nie pamiętam)95 nie tyn motor, od razu jak zaczął wkręcać się na obroty to łooo panie, mówię szatan w niego wlazł czy co.
14-09-2017, 18:52:11
Kolega naprowadził mnie jeszcze na jeden trop. Skoro po założeniu nowego koła magnesowego wzrosło napięcie wytwarzane przez cewki, to zapewne iskra też jest silniejsza i być może świece nie wytrzymują. Spotkał się ktoś z czymś takim?