Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Po złożeniu silnika brak biegów...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Powstało tutaj tyle teorii, że utworzyło się poplątanie z pomieszaniem, jedynie Piotr naprowadza na właściwą drogę.
Po pierwsze, jeśli po wciśnięciu/wypchnięciu wodzika i pokręceniu wałem korbowym nie wskakiwał żaden bieg, to znaczy, ze problem jest z samą skrzynią. A raczej z samym wodzikiem lub przesuwką, bo wprawdzie kickstarter działał z tego co wnioskuję. Mogłeś odwrotnie założyć przesuwkę. I pamiętaj o podkładce na wałek koła odbiorczego przekładni stałej.
Jeżeli silnik jest rozłożony, to jaki problem w jednym karterze złożyć całą skrzynię, założyć automat i sprawdzić czy wszystko jest prawidłowo złożone? I przy okazji wstępnie wyregulować automat.
Jak będziesz tyle razy rozbierał i składał silnik, to w końcu gniazda łożysk powiedzą 'dość', szczególnie, jak po prostu bijesz go na chama. Silnik przy składaniu ma być czysty, a karter od tej strony, gdzie wchodzą łożyska z wałem, ma być nagrzany, wtedy silnik ma się zejść ręką, a przy tym nie uszkodzisz nic.
Przy sprzęgle idzie tylko jedna sprężyna- w środku kosza sprzęgłowego. Kulka w docisku sprzęgła ma się obracać swobodnie a kosz musi być dobrze zdystansowany (jak też wał, który musi mieć podkładkę między łożyskami) Dopiero to jest podstawą do możliwości działania sprzęgła.
(26-04-2017 23:46:45)plusminus napisał(a): [ -> ]Powstało tutaj tyle teorii, że utworzyło się poplątanie z pomieszaniem, jedynie Piotr naprowadza na właściwą drogę.
Po pierwsze, jeśli po wciśnięciu/wypchnięciu wodzika i pokręceniu wałem korbowym nie wskakiwał żaden bieg, to znaczy, ze problem jest z samą skrzynią. A raczej z samym wodzikiem lub przesuwką, bo wprawdzie kickstarter działał z tego co wnioskuję. Mogłeś odwrotnie założyć przesuwkę. I pamiętaj o podkładce na wałek koła odbiorczego przekładni stałej.
Jeżeli silnik jest rozłożony, to jaki problem w jednym karterze złożyć całą skrzynię, założyć automat i sprawdzić czy wszystko jest prawidłowo złożone? I przy okazji wstępnie wyregulować automat.
Jak będziesz tyle razy rozbierał i składał silnik, to w końcu gniazda łożysk powiedzą 'dość', szczególnie, jak po prostu bijesz go na chama. Silnik przy składaniu ma być czysty, a karter od tej strony, gdzie wchodzą łożyska z wałem, ma być nagrzany, wtedy silnik ma się zejść ręką, a przy tym nie uszkodzisz nic.
Przy sprzęgle idzie tylko jedna sprężyna- w środku kosza sprzęgłowego. Kulka w docisku sprzęgła ma się obracać swobodnie a kosz musi być dobrze zdystansowany (jak też wał, który musi mieć podkładkę między łożyskami) Dopiero to jest podstawą do możliwości działania sprzęgła.



U mnie w tej tarczy dociskowej nie ma kulki tzn jest cos jakby odbitego na wzór kulki ale jej nie ma ale czy to problwm? Skoro poprzedni właściciel jeździł normalnie na tym.. Tylko te biegi.. A tak jak mówię moglo być tak ze sprzęgło bylo ciagle włączone?
Dzięki Panowie, problem rozwiązany biegi wchodzą kulka jednak jest na miejscu problemem był źle wsadzony jeden tryb od biegów! Zostało silnik włożyć do ramy i przetestować.


Temat do zamknięcia!
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie