No cześć chłopy
Dziś postanowiłem że pora na wprasowanie tulejek metalowych i z tworzywa
Wszystko pięknie w imadełko poskręcane
3 h zabawy ale weszło
Potem ładnie przecieram benzynką a tu taki babol
Ja se myślę, o ja pier co to- to- to
Pierwsza myśl spawanie, ale nie bardzo bo by mi stopiło tulejkę no i lakier bym musiał uszkadzać
I kupiłem to
Zaraz pewnie się zacznie
Co to jest przecież to trzeba zaspawać
Bla bla bla
Klej schnie ponad 24h niby
Ale u mnie zapowiada się na 48
Tak to wygląda teraz
Hit czy kit ?
KIT
Nie ten dział...
Poza tym klejenie jakimś kitem tak ważnego elementu ramy to samobójstwo.
(01-04-2017 20:48:55)Quake96 napisał(a): [ -> ]Nie ten dział...
Poza tym klejenie jakimś kitem tak ważnego elementu ramy to samobójstwo.
A jaki jest odpowiedni ?
A po 2 gie to nie jest kit tylko klej do metalu
Kleił toś coś takim wgl ??
Mimo że w nazwie jest "weld" to metoda nie ma nic wspólnego ze spawaniem. To jest zwykły klej epoksydowy, możliwe że z dodatkiem pyłu jakiegoś metalu. Za to "kwik" w nazwie jest jak najbardziej adekwatne, można się pokwiczeć ze śmiechu. Klejenie wahacza, tego jeszcze nie było, nie zapomnij się pochwalić jak pęknie za kilka dni.
Klej i może do metalu, ale Ty go nałożyłeś na lakier
(01-04-2017 21:02:00)AliveC4T napisał(a): [ -> ]Mimo że w nazwie jest "weld" to metoda nie ma nic wspólnego ze spawaniem. To jest zwykły klej epoksydowy, możliwe że z dodatkiem pyłu jakiegoś metalu. Za to "kwik" w nazwie jest jak najbardziej adekwatne, można się pokwiczeć ze śmiechu. Klejenie wahacza, tego jeszcze nie było, nie zapomnij się pochwalić jak pęknie za kilka dni.
No może i nie było
A co jeśli ta metoda działa i będzie wszystko w porządku ?
Cytat:Klej i może do metalu, ale Ty go nałożyłeś na lakier Confused
Nałożyłem trochę za dużo
Ale tak naprawdę wcisnąłem go jak tylko mogłem w tą szczelinę
Ja tu się zastanawiam nad wycinaniem water-jetem elementów eksploatacyjnych np. tarcz sprzęgłowych ze stali o podwyższonej twardości i myślę żeby napisać o tym tutorial i podzielić się grafiką wektorową gotową do takiego wycięcia, a tymczasem forum zaskakuje mnie tutorialem o profesjonalizmie, a raczej jego braku, na poziomie klejenia wahacza jakimś byle klejem. Ah, zapomniałem że dzisiaj pierwszy kwietnia...
(01-04-2017 20:58:41)Petronas napisał(a): [ -> ] (01-04-2017 20:48:55)Quake96 napisał(a): [ -> ]Nie ten dział...
A jaki jest odpowiedni ?
Ten w którym temat jest teraz. Patrz gdzie zakładasz wątki, bo pierwotnie był on w dziale "Romet Motors".
Wątpie że ten klej, kit cokolwiek to jest wytrzyma. Wahacz przenosi przecież duże obciążenia, stale pracuje a pęknięcie w takim miejscu moim zdaniem bardzo go osłabia. Mogłeś już przeboleć te kilka złotych na nowe tuleje i zaspawać to pęknięcie, albo co lepiej wymienić wahacz. Ja wiem, że jak już jest odmalowany itd. to szkoda, ale czasem warto poświęcić trochę więcej pieniędzy i czasu w imię własnego bezpieczeństwa.
ten klej to średnio sie nadaje nawet do zabezpieczenia srub przed odkręceniem. poza tym jesli go nałożyłes na jakier to pewnie oderwie sie od lakieru, czyli nawet nie z lakierem. mam fajniejszy pomysł. na testy złam lub przetnij klucz płaski np 10, sklej go tym klejem. potem spróbuj przykrecic srubę trzymając za przyklejony koniec. czekam na wyniki.
On był prosty, niedawno pomalowany
Wkurw był jak nie wiem co
Jak go zeszlifuje przecież z tego lakieru delikatnie
To jest na dole, więc nie będzie widać
charper - zobaczę czy będzie mi się chciało rozrabiać
Hmm, a więc tak może skończyć się wpieprzanie nadwymiarowych tulejek, a wystarczyło minimalnie zmniejszyć ich średnicę
Od razu mówie, nie dotykaj się tulejek przedniego zawieszenia jak tak to robisz, bo będzie sieka
(01-04-2017 22:45:07)Rafku napisał(a): [ -> ]Hmm, a więc tak może skończyć się wpieprzanie nadwymiarowych tulejek, a wystarczyło minimalnie zmniejszyć ich średnicę
Od razu mówie, nie dotykaj się tulejek przedniego zawieszenia jak tak to robisz, bo będzie sieka
Amory dawno od joozka przyszły
Robiłem to 1 raz
No a skąd miałem wiedzieć że są nad wymiarowe ?
Ale wiesz " Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"
AliveC4T napisał(a):Ah, zapomniałem że dzisiaj pierwszy kwietnia...
No właśnie, ja też coś w to nie wierzę, żeby kleić element zawieszenia klejem...
był niebieski wieloryb, wróżka ognia a teraz pęknięty wachacz na klej ?! czego to ludzie nie wymyślą aby się zabić