Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik chodzi mimo odpiętych kabli 023
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, robiłem parę rzeczy w moim ogarze 205 min, wymieniałem stacyjkę, wszystko poskładane, odpalił, ale nie mogę zgasić motoru - przekręciłem stacyjkę w pozycję 0, no to metodą prób i błędów odpiąłem oba kable od tacyjki co idą do silnika, nadal odpala, finalnie odpiąłem oba kable przy kapie automatu, nadal odpalaBig GrinBig Grin co może być przyczyną?
A uziemienie jest?
Romety odpalają z wypiętymi kablami. To normalne. Jak razem złączysz + i - (masę) to zgaśnie.
(01-04-2017 17:11:55)Odrestaurator napisał(a): [ -> ]Romety odpalają z wypiętymi kablami. To normalne. Jak razem złączysz + i - (masę) to zgaśnie.

Raczej jak podasz masę na cewkę WN
Czyli co? Zrobilem cos źle w stacyjce? Normalnie z wypietymi kablami powinien statrować?
Taa to nie 223 przecież..

Źle podpiąłeś stacyjkę, skoro w żadnej pozycji nie gaśnie i tyle w temacie
Ewentualnie kiepska masa badz stacyjka dobrze nie laczy. Moze rowniez byc przerwa w przewodzie odpowiedzialnym za gaszenie. Stacyjka Rometa jest chyba najprostsza z mozliwych wiec i dojscie dlaczego tak sie dzieje nie powinno stwarzac problemow. Przy uzyciu najprostszego i najtanszego miernika to pare minut zabawy zeby znalezc przyczyne.
Zeby odcielo zaplon co musi sie styknac z kablem z silnika? Masa?
http://www.polskiemotocykle.mik.pl/schematy/301-sch.jpg
Schemat instalacji w Romecie (chyba pony 301 - to nie ważne), ładnie widać jak działa stacyjka - żeby zgasić silnik musisz zewrzeć niebieski przewód wychodzący z silnika z masą.
schemat mam, ale dzięki. Najgorsze że u mnie kolory kabli się nie pokrywają bo było grzebane w instalacji.
Ale chyba ogarnę, bo myślałem gasi się na zasadzie przerwania obwodu w kablach od silnika, a jest inaczej, jutro pokombinuję.
A ja to polecam wziąć i zrobić nową wiązkę. Sama wiązka to 20 minut roboty, do tego ewentualnie z pół godzinki na sensowne puszczenie kabli i można wszystko ogarnąć niewielkim kosztem, a przy tym masz pewność, że cała wiązka będzie dobra i posłuży długie lata.
Nie no sama wiązka jest spoko zrobiona, ale coś tam popier#&^iłem przy składaniu. Przed wszystko hulało bez problemu, jedynym problemem jest czynnik ludzkiBig GrinBig Grin
Problem rozwiązany, okazało się że kable były dobrze podpięte, winna była nowa chińska stacyjka, japie&^%ole jakie oni gówno sprzedają 30% tego co kupuje nowe okazuje się totalnym gównem.
Przekierowanie