Witam wszystkich. Jestem nowy na forum. Naszła mnie dzisiaj myśl o tym że chciał bym sobie zmontować rometa dueta. Czy ktoś z was ma doświadczenie z tym? Chciałbym zespawać go z dwóch rometów wigry, czy jest to możliwe?
Nie zależy mi na 100% oryginalności.
Za każdą odpowiedź serdecznie dziękuję.
Romet Duet to to nigdy nie będzie, proste to też nie będzie, trzeba równo zespawać dwie ramy, odpowiednio uciąć, wytrzasnąć skąś długie łańcuchy, korby, napinacz... nie jest łatwo.
W jednym wątku ktoś uważa że nie warto ratować jakiegoś dueta bo się to nie opłaca, w innym wątku, ktoś chce budować dueta z dwóch ram i uważa że to jest warte tych pieniędzy. Powariowaliście ludzie?
Wigry "w pojedynkę" już same w sobie są raczej mało wytrzymałym rowerem i budowa tandemu na ich bazie nie jest zbyt dobrym pomysłem i raczej bym go odradzał. Poza tym - za dużo z tym wszystkim roboty, gołą ramę od Dueta dostaniesz za 100-200zł.
Tak jak napisali koledzy, raczej nie opłaca spawać się ramy Dueta z dwóch Wigry. Poza tym jak to zrobisz to nie otrzymasz Dueta.
Duet nie ma zawiasów, tylko proste odcinki owalnych rur. Lepiej byłoby zespawać dwa Trapery. Poza tym nie otrzymasz odpowiedniej odległości między kołami i suportami.
Pokazuje to szybka symulacja wykonana w specjalistycznym programie graficznym
[
attachment=14028]
Jeśli jednak Tobie nie zależy na oryginale, możesz tanio dostać dwa Wigry i rurki, lub jedną większą rurę między suporty, to możesz budować. Satysfakcja ze zbudowania własnego roweru jest będzie warta wysiłku. Co do zachowania geometrii i pozostawiania jednego śladu to nie potrzeba dokładności rzędu dziesiątek milimetrów, nie jest to takie trudne w rekreacyjnym rowerku. Wiem, bo kilka już wykonałem. Jeśli weźmiesz się za ten projekt to służę pomocą
Skoro już spawać i nie oryginał to dlaczego nie zrobić tego z większych rowerów? Jeździłoby się na tym na pewno lepiej.
(18-12-2016 13:42:58)MiG2202 napisał(a): [ -> ]Satysfakcja ze zbudowania własnego roweru jest będzie warta wysiłku.
Satysfakcja może i tak, ale wytrzymałość takie wehikułu niespecjalnie.
Przestańcie patrzeć na te wszystkie sentymenty, satysfakcje i samozadowolenie - spójrzcie wreszcie pod kątem przede wszystkim swojego bezpieczeństwa.
Cytat:Satysfakcja może i tak, ale wytrzymałość takie wehikułu niespecjalnie.
Co tu ma nie wytrzymać? Jak zaspawa zawias w przednim Wigry to nie widzę słabych miejsc.
(18-12-2016 16:04:34)MiG2202 napisał(a): [ -> ]to nie widzę słabych miejsc.
Np. zawias w tylnym Wigry?
Nie opłaca się tyle rzeźbić... skompletowanie oryginalnego Dueta jest trudne a co dopiero jakiegoś składaka z kilku.
Pod tylnym zawiasem jest dodatkowa rura między suportami. To miejsce na pewno wytrzyma.
(18-12-2016 16:04:34)MiG2202 napisał(a): [ -> ]Cytat:Satysfakcja może i tak, ale wytrzymałość takie wehikułu niespecjalnie.
Co tu ma nie wytrzymać? Jak zaspawa zawias w przednim Wigry to nie widzę słabych miejsc.
Ty to tak na serio? Ciężko pomyśleć jak będzie rozkładać się naprężenie na poszczególnych, pociachanych ramach? Podpowiem - z czasem rower zapadnie się do środka albo strzeli tylny trójkąt.