Witam od dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem MZ ETZ 150
z 1987 roku. Maszyna kupiona od starszego gościa który wyprowadzał ją z garażu by odpalić i by chwilkę pochodziła i ją chował dzięki czemu jest w takim ładnym stanie. Do etki dostałem w gratisie kask, 2 książki o MZ ETZ i dużo kluczy i świec.
Mz z przodu zaraz po zakupie:
[
attachment=854]
Z Suzi w garażu
[
attachment=855][
attachment=856]
No ladna MZ-ta Ile za nia dales ?
Mz ładna tylko ten kolor troche ale tak to fajna
chyba pierwsza mz 150 na forum
kolor troche dziwny ale do się przyzwyczaić, ile dałeś?
No MZ całkiem całkiem
A RG kiedy zamiarujesz na forum naszym pokazać
??
Bo ja bardzo chce też go oblukać
MZ zarąbista kolorek nawet mi sie podoba a ma kwity ile za nia dales pozdro!!!
Tak papiery posiada, OC opłacone, przegląd dzisiaj zrobiony czyli tylko lać i śmigać, dałem 700zł tak jak stoi plus parę części do niej, książki i kask.
Ja bym jeszcze nalepil naklejki "Hello Kitty"
Pierwszy raz widze taka Etz
Bardzo ładna, tylko ten halogen na przednim błotniku...
Marzy mi sie taka, tylko wywal tą owiewke...
E no, owiewka ładna, pewnie oryginalna bądź przeznaczona do tej MZ. Ciekawie ona zachodzi na tylna lampę. Kolor jest ładny, ale te różowe pasy powalają.. nie da rady ich jakoś oderwać?
ETZ ładna, ale ten kolor różowy... co zrobić.Ważne że jest na chodzie.