Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Chart 210 89r.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
(11-11-2016 22:05:40)dawid25 napisał(a): [ -> ]Problem zrobił sie też z gaźnikiem. Na wolnych obrotach chodzi idealnie, po wkręceniu na obroty zaczyna go dusić jak popuści się z gazu i złapie wolne obroty pracuje bez problemu a po dodaniu dalej, czasami złapie pracuje normalnie a zaraz znowu. Co to moze być możliwe ze któraś dysza jest przytkana?

To moźe byc teź wina uszkodzenia modułu.
Grzebiąc w kablach nie mając o tym pojecia zepsułeś.
Mam probówkę na 6V i nią sprawdzam. U mnie w 4 przewodach jest prąd. W dwóch żółtych jest największy w jednym mniej w drugim więcej. Pospinałem tak jak jest na schemacie ale ładowania jak nie było tak niema, możliwe ze będzie uszkodzony ten prostownik unitry. Dziwi mnie to że na stacyjce prąd jest ok a na aku brak, jedynie świeci sam.

Co do przełączników to jest ładnie wszystko opisane, tylko do czego to podłączyć? Rozpiąłem prawą stronę i włączenia światłem nie widze zbytnio aby gdzieś się wpinało.

U mnie w Chacie jest całkowicie inna cewka. Wygląda jak transformator. Wchodzi do niego tylko jeden przewód zielony, masę ma już na sobie. Wrzucę zdjęcie jutro.
Miał ktoś z was taki problem? Chart na zimnym zapali obroty trzymają, po dodaniu gazu go muli, podreguluje gaźnik i jest ok śmiga 50m i tyle gaśnie i zaczyna go dusić, czasami uda się że jeszcze utrzyma wolne obroty albo zgaśnie. Czyżby uszkodzona świeca zaplonowa?
Dodam że iskra jest bardzo ładna fioletowa, gaźnik wyczyszczony przedmuchany a objawy są dalej
Wymień sobie świece na nową, a kiedy dodajesz gazu to słyszysz jakieś lekkie buczenie?? Jak słyszysz jakieś buczenie jak jedziesz lub dajesz gazu to może być wina kondensatora, ale to o czym mówisz to raczej świece najpierw wymień

Może być też tak że ci go zalewa po prostu, dostaje z byt bogata mieszanke i sobie z tym nie radzi albo silnik mu olej wyciska i dostaje sie olej do komory spalania
Tak, buczenie słychać, regulowałem gaźnik i nic to nie dało. Czasami jest tak że złapie i jest ok przejedzie 50m i buuuuu Smile zapali ale nie chce wejśc na obroty tylko buczy. Smile
(19-11-2016 20:47:49)XeardonLordeX napisał(a): [ -> ]Wymień sobie świece na nową, a kiedy dodajesz gazu to słyszysz jakieś lekkie buczenie?? Jak słyszysz jakieś buczenie jak jedziesz lub dajesz gazu to może być wina kondensatora, ale to o czym mówisz to raczej świece najpierw wymień

Może być też tak że ci go zalewa po prostu, dostaje z byt bogata mieszanke i sobie z tym nie radzi albo silnik mu olej wyciska i dostaje sie olej do komory spalania

większość chartów ma zapłon cdi czyli nie ma kondensatora
Co jeśli uszkodzony jest zapłon?
Jeśli nie daje się wkręcić na obroty i dzieje się to cały czas w tym samym momencie to prawdopodobnie uszkodzony moduł. Jeśli raz się wkręci a raz nie, albo jak się delikatnie dodaje gazu i powoli się wkręca to gaźnik.
Zrób tak.
1. Sprawdź rezystancję modułu jeśli masz taką możliwość, metoda jest na pewno opisana gdzieś w internecie, wystarczy poszukać.
2. Jeśli moduł wydaje się być w porządku to przeczyść gaźnik. Delikatnym pędzelkiem z miękkim włosiem z umiarem wyczyść dysze, przedmuchaj je. Gaźnik podobnie, najlepiej benzyną, rozpuszczalnikiem nitro.
3. W międzyczasie skontroluj też wyprzedzenie zapłonu, kreska przy literze L ma się pokrywać ze wskaźnikiem na impulsatorze gdy tłok jest 2,5 mm przed GMP.
Miałem kiedyś identycznie problemy. Winowajcą był moduł :-)
W sobotę też grzebałem ustawiałem nawet przerwę na świecy. Była ładna fioletowa. Dzisiaj też spróbowałem, przypomniało mi się że przy zakupie sprawdzałem i była jasno zielona, spróbowałem ustawić taką przerwę aby była jasnozielona, i bum działa, chart jeździ tak jak przedtem. Nie wiem jak to się stało że zmieniła się przerwa na świecy jak jej nie wykręcałem. Dziwne zjawisko. Co do gaźnika to i tak trzeba go uszczelnić, niema w nim żadnych uszczelek, ani miedzianych od śrub od dysz ani uszczelki od dekla pływaka. Zauwazyłem tez śruba od regulacji dawki paliwa ma juz wyrobiony gwint i po ustawienia zaczyna się sączyć z niej paliwo. Jakaś rada na to ?
Przepraszam, że zboczę z tematu delikatnie best

Ale Witam kolejnego kolegę z podkarpacia! Smile Musimy się styknąć na następny sezon Wink
Ja również witam Kolegę z Podkarpacia. Trzeba się na pewno spotkać na następny sezon Smile Jak narazie chart pracuje bez problemu. Odnośnie biegów o których pisałem wyżej, zauważyłem że wałek zmiany biegów ma luz. Nie chodzi na boki tylko do przodu do tyłu. Zauważyłem że też to jest wina nie wskakującej jedynkli lub trójki. Trzeba go przysunąć do silnika i jest ok. Co tam się mogło zużyć?? Silnik i tak pójdzie do przeglądnięcia, ale wolałbym mniej więcej wiedzieć.
Nie masz na pewno podkładki między łożysko a zabierak (to co nazwałeś wałkiem zmiany biegów). Musi tam być taka falowana albo ogólnie jakakolwiek by łożysko było możliwie najbliżej kołka. I tak, to pewnie jest wina braku tych biegów Smile
Nie było mnie dość długą chwilę na forum. Wiadomo praca a między czasie powoli składałem charta w całość.
Wypiaskowana został rama z innymi elementami i pomalowana proszkowo, szukanie brakujących części. Oczekiwanie na pomalowanie zbiornika i boczków. Galwanizacja nie których elementów. I składanie tego wszystkiego w całość. Chart prawie ukończonu oczekuje tylko na tylne koło które jest w centrowaniu. I można będzie śmigać a tak się dziś prezentuje.[attachment=14965]

Jeszcze mu brakuje co nieco, ale o wiele lepiej wygląda teraz niż przedtem Smile
Dawidzie Charcik już o wiele lepiej wygląda niż w tedy Big Grin, ogólnie charcik miód malina Big Grin.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie