Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Jak chcesz "pełen oryginał" to musisz zrobić go tak jak wygląda moja Pszczółka

Powoli doprowadzę Tylko najpierw chcę przejść przegląd i zarejestrować na Jarosławskie blachy
Z dzisiejszego chwilowego dłubania to..
- Zostały ogarnięte światła (trzeba było zamienić dwa przewody czarny i czerwony (oraz dwa czerwone złączyć) ) I tak 5min i światłą gotowe. Na razie tak będzie lecz jak będę miał chwilkę wolnego to zrobię nową instalację
Teraz walczę z rozszlifowaniem otworu na stopkę hamulca (chyba, że ktoś ma ten kawałek metalu na sprzedaż to proszę o pw)
I jeśli jutro bym ogarnął hamulce to teoretycznie mogę jechać na przegląd i kończyć formalności
Dziś przejechałem się kawałek i.. Mam teraz porównanie między dezametem a dobrze zrobionym silnikiem jawki. I powoli dochodzę do wniosku, że ten silnik jest tak samo prosty jak dezamet
Co do samego silnika to fajnie się zbiera, czuć tą moc .Więcej niż 30km/h nie rozpędziłem go z tego względu, że nie mam hamulców xD

Aż miło patrzeć co się teraz z nim dzieje. W końcu Miecio odżyje i sie troche porusza, a nie będzie tylko stał i się kurzył i czekał w nieskończoność na przepalenie.

(12-10-2018 20:28:48)Komar_126 napisał(a): [ -> ]Aż miło patrzeć co się teraz z nim dzieje. W końcu Miecio odżyje i sie troche porusza, a nie będzie tylko stał i się kurzył i czekał w nieskończoność na przepalenie.

Aniu masz moje słowo, że będzie dbany na tyle ile potrafię (czyli jak najlepiej ) Stara gwardia pamięta jeszcze mojego Ogara 205 i wiedzą w jakim stanie był Troszkę włożę pracy i będzie jak nowy
Jednym słowem .. albo się starzeję albo chcę się odmłodzić xD I ta frajda z grzebania przy motorku nie do opisania

On i tak nie jeździł aż tak dobrze jakby mógł Cholera wie czy ktoś faktycznie tam cylinder zmienił i jak to docierał

Dla mnie w porównaniu do dezametu to to idzie fajnie
Plany są tylko teraz trzeba zakasać rękawy i będzie tak jak chcę Ważne, że już ogarnięte to co było do zrobienia i światłą są

Nie próżnuję a działam dalej
Dziś zostały ogarnięte wszystkie sprawy które były do ogarnięcia Sprawdzone hamulce, zamontowana stopka wraz z dorobioną blaszką
W poniedziałek jak się wyrobię pojadę zrobić przegląd i załatwię ostatnie formalności związane przerejestrowaniem.
Oczywiście nie obyło się bez przejażdżki Zrobione nie dużo ale banan na twarzy nie schodzi

Fajnie, że znowu wróciłeś do romeciarstwa. Widzę, że Ogar bez przedniego zawieszenia idealnie wszedł do Astry (a myślałem, że taki sposób przewozu motocykla to tylko mój patent )
Sygnałem dźwiękowym się nie przejmuj - jeśli zostaje bez przełącznika to najpro$ciej załóż zwykły dzwonek rowerowy ?
Jeśli wszystko pójdzie jak zmierza, to może jeszcze tego Komara3 od Ani przywrócisz na drogi. Powodzenia!

No z tym komarem to się trochę rozpędziłeś. Z tego Rupcia została praktycznie sama rama i przednie zawieszenie. Silnik powędrował do Motodryny Kłejka, a ona poszła w świat. Jak widać Mietek trafił w bardzo dobre ręce. I chociaż trochę smutno, że już nigdy nim nie pojeżdżę w wolnej chwili, to cieszę się, że własnie Bartek się nim zaopiekował. Przynajmniej mogę cały czas obserwować co się z nim dzieje.

@Suwmiarka od 2 lat szukałem pocichu lecz nic ciekawego nie było aż tutaj nagle udało się znaleźć fajnego Romecika
Co do komarka hmm jeśli będą fundusze to na pewno coś z niego zrobię Mogłem wtedy zapytać o niego ale nie wiem czy by mi to wszystko weszło do astry A fakt trochę miałem wątpliwości czy to wszystko włożę
A teraz co nowego u Miecia
W niedzielę byłem na giełdzie. Nabyłem przełącznik od świateł i klaksonu (zdzierstwo moim zdaniem .. ale jak chciałem to kupiłem xD) oraz dorwałem jakąś pompkę w chrome ale okazała się o parę cm za długa więc trzeba będzie coś kombinować by włożyć ją (to tylko dla ozdoby a nie do użytku )
Dziś Miecio zaliczył przegląd oraz została poprawione elektryka więc teraz zostaje jutro lub w czwartek pójść do WK i przerejestrować
Łapcie na szybko jedno zdjęcie
Niedzielny łup

I z dzisiaj





CDN..

Pięknie się prezentuje ten ogarek na ostatnim zdjęciu. Mi akurat się marzy Romet pony ale ciężko jest znaleźć w dobrym stanie i za normalnie pieniądze.

Teraz to wgl ciężko znaleźć jakiegokolwiek Rometa w dobrej cenie.. Cofnąć się tak z 12 lat do tyłu to takie Ogary z papierami to za flaszkę kupowało się ale no.. nie ma co gdybać bo czasu się nie cofnie

Wracając do Miecia. Dziś umyłem go bardzo dokładnie i potraktowałem glinką i twardym woskiem. Odnowiłem lampę przednią oraz przepolerowałem chromy i rączki hamulca oraz sprzęgła.
Teraz mam rozkminę .. Jak nie mam gaszenia to mam światła.. jak nie mam świateł mam gaszenie. Więc w którymś kablu coś masuje albo jakiej gwiazdy. Jutro muszę to przejrzeć bo tak być nie może

Standardowo masę gdzieś gubi. U mnie to była wręcz norma przy zabawie z elektryką

Masę masz tam chyba w lampie przedniej, więc oczyść, daj nową śrubę i sprawdź efekt.

Nowe śruby, podkładki z nakrętki , nowy przewód masy i lipa przełącznik sprawdzony jest wszystko ok.
Zostaje zrobi na nowo wszystkie kable. Gaszenie mam lecz świateł brak
Tak wgl .. od dziś Miecio już stoi na Jarosławskich blaszkach

Nie wiem jak jest w silnikach jawki, ale np w 023 zamienia sie miejscami kable przy silniku i wszystko zaczyna działać...