Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Kadet - za mocne świata i pali żarówki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Żarówki kupione podłączone. Gasic już go gasze jest ok. Światła póki co swieca już niw tak mocno a delikatnie na 12V ale jest jeden problem chyba coś mam złe podłączone bo jak wezmę na światła długie to kopie mnie prąd przez ramkę lampy.
Podłączone mam tak
Kolektor podwójny idzie do niego kabel niebieski z przełącznika zlutowany z żółtym od tylnego światła po skosie przewód czerwony z iskrownika co idzie.

A 2 połączenie to na konektor z tyłu przewód niebieski z iskrownika a po skosie niebieski co idzie od masy z kierownicy zlutowany z czerwonym kablem od lampy przedniej .
Do lampy mam podpięte 3 kable czarny,czerwony, zielony,. Czarny idzie z przełącznika i zielony. Tak to wygląda. Co jest źle że mnie kopie i światła długiego nie mam?


WALCZ MISIACZKU, WALCZ!!!
To nie jest instalacja do mojego tzn ja mam lampę obrotowa a nie przesowna.
Także inaczej to wygląda. Problem tylko jest jak zmieniam światło długie krótkie jest zwarcie gdzieś czy coś bo kopie ramka lampy
Szukałbym problemu w przełączniku, on jest tak badziewnie skonstruowany że na ogół nie działa jak powinien.

Masz miernik?
te max 13v co tam się generuje to kopie? eeee
Haha no jak złapiesz za remke lapmy i przełączam na krótkie to czujesz ze prąd przechodzi ci po ręce nie tak jak w gniazdku ale czuc, i tył świeci a przód nie swieci tak to wyglada...

W przełączniku wygląda wszystko ok co tam może byc spreżynka bolec i blaszka chodzi ładnie ale coś jest nie tak , na krótkich jest ok i jak go gasze to też gasi sie takze tez ejst ok tylko krótkie/długie nie jest tak jak powinno...
A może jeszcze mi przychodzi na myśli że źle są podłączone kable do lampy przedniej i dlatego kopie? Do niej idzie czarny, zielony z przełącznika i czerwony który łączy się z masa chyba i idzie do stacyjki. Co myślicie? Czy nie ma to większego znaczenia?
No i dzisiaj sprawdzalem calą tą elektryke i nie doszedlem z tym swiatlem czemu nie swieci...wszystko jest ok , ramka juz nie kopie ale jak biore na swiatlo dlugie to nie swieci. Wydaje mi sie ze zarowka jest ta 12v cos nie tak albo poprostu nie nadaje sie do tego i rpzez to nie swieci bo na 6v swiecilo i krotkie i dlugie ale znowu 6v palilo zaraz wiec zostanie ta 12v i tyle...no bo co zrobic? Na zarowce tez widac ze swieci sie tylko jeden ten drucik w srodku ten 2 nie zaswieca sie i tyyle. Chyba nic sie z tym nie zrtobi juz i tyle
Stron: 1 2
Przekierowanie