Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

kolego zacznij od prawidłowego ustawienia zapłony , instrukcje znajdziesz na YT ....

Co chwile wychodzi coś nowego, szczegóły opowiem przy okazji. Ale aktualnie iskra jest, gaźnik czysty, paliwo także, tłok leciutko chodzi - dlaczego odpala? Jak z pychu próbuję odpalić to pali i reaguje na manetkę od gazu, ale jak przestaję pchać to zwalnia i gaśnie. Czytałem, że jak wszystko jest i nie odpala to źle wyregulowany zapłon lub gaźnik. Gaźnik reguluje się na rozgrzanym silnik - da się jakoś ustawić, aby chociaż odpalił? Zapłon powinien być okej, ale jeszcze będę ustawiać.

Świeca nowiutka, kabel wn też, bo iskra jest, kable przy cewce też powinny być okej w końcu iskra jest, a przetarte nie są w ogóle, kondensator także nowy. Czyli to jednak zapłon może być winowajcą tak? Przerwa na platynkach powinna mieć 0.3 mm w gmp czy te 3 mm przed gmp?

Dzisiaj postaram się załatwić szczelinomierz i spróbuje ustawić zapłon dokładnie. Jeśli będzie dobrze ustawiony to musi odpalić tak?

Hmm bez wyregulowanego gaźnika silnik nie odpali bez trzymania manetki. Wyreguluj dobrze zapłon i przerwe na platynkach. A żeby pomóc ci trochę to ustaw sobie takie oborty jakbyś chciał, wkręć śrubę od mieszanki do końca i wykręć o 2 oborty przedział jaki masz do wykręcenia to od 1-3 obrotów. Mam coś podobnego że pcham simsona on spala mieszanke ale nie jedzie ;-;

Ale jeśli gaźnik jest tak jak jest i będę trzymał manetke to odpali? Te śruby zrobię tak jak mówisz, ale to dopiero 17/18.

Ee odpali ale ja tu ci mówię jeżeli już rozgrzejesz go. U mnie była taka sytuacja że musiałem na zimno regulować bo miałem komara na stole i był odpalany z wiertary

Odpalił i bardzo ładnie chodzi - wystarczyło wyregulować zapłon.

Temat do zamknięcia.