Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205 '90 Kacpra
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cześć, długo mnie tu nie było, miałem kiedyś Jawę Mustang znaną z tego tematu: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=18102

Co do motorowerów, które już posiadałem to:

Romet Ogar 205 '89
Gilera 503 '92
Romet Pony M1 - rocznika nie pamiętam
Jawa 23A Mustang '75
Romet Ogar 200 - rocznika nie pamiętam
Jawa 50 typ 20 '73
MBK Booster Rocket '08
Simson SR50 '89

No ale po kolei. Smile

Pewnego dnia, wyjeżdżając rowerem z posesji, ujrzałem pod sklepem ten egzemplarz, po rozmowie z właścicielem umówiłem się na oględziny, po przejażdżce podpisaliśmy umowę. W chwili zakupu wyglądał tak:







Trochę suchych faktów:

Marka: Romet
Model: Ogar 205
Rok produkcji: 1990
Kolor: Niebieski metallic (malowany?)
Silnik: Dezamet 023
Przebieg: w chwili zakupu: 2665 km (taaa, na pewno Big Grin)
Przegląd: Czerwiec 2018
OC: Marzec 2017

Po odklejeniu nieoryginalnych naklejek:











Drobne umycie:





















Małe "upiększanie":

















Wiejskie manetki...



...a pod nimi oryginalne, "Rometowskie".



Z awarii, to jedynie bolec łączący automat z wodzikiem od skrzyni biegów się wysunął i był tylko drugi bieg, a dzisiaj spaliła się żarówka, jak na razie ponad 200 km od zakupu i ponad 200 bezawaryjnie. Smile
No ładniutki romet można wiedzieć ile dałeś? Big Grin Big Grin
Dbaj o niego KacperSmile
I wywal tą ramkę Big Grin
Żadna tajemnica - 600 zł. O, widzę kolega z innego forum też tu jest. Tongue
Ano jest... Tylko że był mało aktywny i chyba czas to zmienić...
Sam sobie dopiero wczoraj przypomniałem o tym forum, nawet nicku zapomniałem, a hasło o dziwo pamiętałem, no ale znalazłem temat o Jawce hehe. Smile
Ładny ogarek.Były w metaliku ja mam akurat ramę z 200 która jest w niebieskim metaliku a błotniki w srebrnym.
Rano śmigam po śruby, bo troszkę mi pordzewiały, a motorek nie może brzydko wyglądać hehe. Big Grin
Częściowo śruby wymienione. Wczoraj podczas powrotu do domu po wrzuceniu dwójki zaczął dziwnie się zachowywać, takie rytytytytybuuuuuuutytytybuuuuutytytytybuuuuu, dokulałem się jakoś, na biegu jałowym zaczął pracować na bardzo wysokich obrotach, diagnoza - zapchany gaźnik. Rozebrałem, wyczyściłem, jeździ nawet lepiej niż wcześniej. Big Grin
Spoko kolorek, jakies plany wobec niego? 600 to dosc tanio, skoro ma papier i jest na chodzie.
Plany, hmm... Jak na razie o ile się nie mylę przejechałem około 440 km, więc dopóki nie uzbieram kasy na jakiś inny dupowozik, to Romet zostaje ze mną. Wymieniam śruby, myję, czyszczę, bez dużych nakładów finansowych. Smile
Z nowości to wymieniłem olej w skrzyni na Luxa 10, bo się sprzęgło ślizgało, teraz jest spoko.

Reszta to raczej kosmetyczne zmiany, od zakupu przejechane jakieś 580 km, ze dwa razy się chyba gaźnik zapchał, a tak to nic. Smile

Z wypadu 30 km w jedną stronę:



Cel podróży osiągnięty! Smile



Takie tam, "po miejscu":



Z drugiej strony:





"Z baku strony" ;P



Tak Romet sobie "śpi" Smile

Nie śpi, bo nie jest przykryty.


Na prawdę ładnie zachowany lakier, pozazdrościć
No cóż, dzisiaj kupiłem stacyjkę "nowy typ", bo mam u siebie "stary typ", okazało się, że brakuje połowy rzeczy, jutro będę w mieście to pojadę z paragonem, zobaczę co z tego wyniknie, oby mi wymienili.
Moim zdaniem starszy typ stacyjki jest ładniejszy, lampy zresztą też. Naprawdę ładny ogarek, jak widać 023 też może być dobre.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie