Witajcie!
Znalazłem to forum szukając opinii na temat rowerów Romet Mistral z lat 80.
Rower wymaga trochę pracy i nakładu finansowego, pytanie czy warto?
Niby na oryginalnym osprzęcie, zdjęcia w załączniku.
Rower ma być używany tylko i wyłącznie do śmigania po mieście, będę bardzo wdzięczny za Waszą opinię i pomoc.
Pozdrawiam,
Tomek
Czołem Tomku,
Mistral to zwykły turystyk, żadna kolarzówka, tylko fajnie wystylizowany. Pytanie czy warto, zależy jaka cena.
Cena to 150zł, tylko nie wiem jeszcze co jest do wymiany. Dopiero dzisiaj jadę go zobaczyć, a na rowerach znam się średnio. Może jakieś pro podpowiedzi, na co najbardziej zwracać uwagę?
Sprawdź co do zrobienia, cena nie jest niska jak za szosowca, ale wysoka jak za Mistrale też nie, ale to dlatego, że często je przerabiali właśnie na pseudo kolarzówki i wszyscy piszą "kolarzówka Mistral"
Dobrze, że nie "rower sportowy"
Mistral w oryginale:
[i]Wikipedia[i/]
Dam Ci też przyjacielską radę, która wzięła się z doświadczenia nabytego przez lata
, przejdź się po złomach, gdzie mają plac, tam ludzie oddają rowery i można odkupić od większości. Czasami znajdziesz lepsze rowery za grosze, jak na OLX czy innych alleogłoszeniach. Ja 99% moich rowerów właśnie ratowałem z przed śmierci w hucie.
Dzięki za radę, przejadę się, zobaczę w jakiej kondycji jest ten rower i będę kombinować dalej
Za tego mistrala góra 100 zł, może mniej. Brak mu oświetlenia, bagażnika, błotników. Kierownica baran jest tu oryginalna - Mistrale, Orkany itp. z nimi wychodziły fabrycznie.