Co jest lepsze ? Wigry 3 po odświeżeniu z fajnymi bajerkami czy Jubilata po remoncie? Pozdrawiam Wojtek
Nie kojarzę żadnego z tych motorowerów. Przybliżysz?
(10-02-2016 20:03:02)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Nie kojarzę żadnego z tych motorowerów. Przybliżysz?
A dobraa nie ten dział XD
(10-02-2016 20:03:02)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Nie kojarzę żadnego z tych motorowerów. Przybliżysz?
A dobraa nie ten dział XD
No dobra Wigry też jestem zdecydowany a Jubilat dość drogi
Zależy do czego. Ja osobiście wolę Wigry, ale na dłuższych
dystansach doceniam większe koła Jubilata.
A jak chcesz mieć rower tego typu, ale idealny na każdą okazję,
bez strachu, że złamie Ci się na pierwszym, lepszym krawężniku,
to spraw sobie radzieckiego składaka Aist.
Co to ceny, to nie ma różnicy, stary składak, to stary składak.
W sumie: Wigry którego upatrzyłem kosztuje 125 zł a Jubilat 180 zł i mam dylemat! Jubilat mi się podoba i Wigry mi się podoba! Tylko jest to że Wigry ma lusterko, odmalowany, osłona łańcucha, światełka. Więc nie wiem... Jubilat jest od jakiegoś serwisu
Oba są stanowczo za drogie. Rozejrzyj się, fajne rowery niejednokrotnie
są na wyciągnięcie ręki. Złomowiska, targowiska, znajomi, rodzina itd.
Za 50zł można kupić naprawdę dobry egzemplarz.
ILE?! Poszukaj złomów w okolicy, odwiedzaj je regularnie i przy odrobinie szczęścia znajdziesz swój rower. A potem tylko remoncik i można jechać w świat. A nawet jeśli miałbyś tylko wszystko nasmarować, wyczyścić, wyregulować, a ramę pomalować pędzlem to nie dość, że wyjdzie taniej, będziesz wiedział co i jak w nim jest i na pewno sprawi ci to o wiele większą przyjemność niż wydanie 100-200 na nie wiadomo jak zrobiony przez kogoś rower. No i kolejny Romet zostałby uratowany przed zniszczeniem.
Tak jak radzi kolega wyżej, poszukaj na składach złomu! Ja moje rowery kupywałem po 30-40zł! A zobacz sobie moje tematy jakie sztuki posiadam i w jakim stanie
Widziałem ostatnio na OLX wigry do remontu za 4 dychy
To i tak dużo jak do remontu