Witam wszystkich
Mam pytanko, a mianowicie, czy opłaca mi się kupić cylinder 60/4 na membranie + tłok od Hondy Dio za 100zł ? Problem w tym że cylinder ma 41mm a grubość tulei przy nóżkach to 1,5mm gładź na zdjęciach nie wygląda na zły stan, ponadto cylinder jest jeszcze na dotarciu ok 300km. Opłaca mi się to czy nie ? Doradźcie coś :/
Warto sam tłok to ok 100 zł
Nie licząc kosztów przerobienia cylka na membranę i porting
Zależy co czego. Jak do 023 czy czegoś podobnego to wtedy silnik długo nie pojeździ... Ale ogólnie tak.
Set jest do ogara 200
mam nadzieje że trochę tym pojezdze
Tulej jednorazówka, szlifu później nie zrobisz, co najwyżej w przyszłości można nabić nową tuleje
No to, to Ja wiem, dlatego właśnie pytam czy warto
W sumie warto dla zestawu z membraną. Tylko później licz sie z kosztami, sezon powinieneś pojeżdzić
A tak tylko orientacyjnie to za ile zrobiłbyś samą tulei do 50/4 gdybym wybił starą i odrysował mapkę ?
Nie wiem gdzie problem w tym że 41mm, w Czechach na zawody robią i na 41,50 i działa to.
Bo czesi jak i ja mamy nowe tuleje, mam już tłok 41.75 i mam zapas na dobre dwa szlify po 0,25mm, a potem zostało by jeszcze w bezpiecznej granicy
Bierz ten cyl, mega tanio.
A tłok dio to wydatek rzędu 40zł, a nie 100zł...
Ja za swój dałem o wiele więcej wiele wiele wiele. Jak bym miał teraz wybór to bym go brał ziomek
Bo to jest oryginalna tulei która obecnie ma grubość 1,5mm, a chyba nie wiesz o tym że przy dorabianiu kanałów drąży się je w tulei jak i radiatorze, wiec przy kolejnym szlifie istnieje ryzyko do robienia sobie kolejnych okienek w tulei
Haha :-D stary ją zrobiłem pierwszy cylinder 4 kanałowy w jawce jak ty w przedszkolu siedziałeś
Pozatym ty masz zestaw na membranie więc jest to trochę inaczej zrobione