Witam posiadam Flaminga pozostało tylko odkleić naklejki nalepić nowe i projekt skończony tylko że te naklejki trudno odkleić paznokciem :/ może znacie jakieś patenty ?
Spróbuj czymś delikatnie podważyć, żyletką, ostrym nożykiem.
(15-10-2015 18:18:02)Wigrus napisał(a): [ -> ]Spróbuj czymś delikatnie podważyć, żyletką, ostrym nożykiem.
Dzięki
Można je też podgrzać suszarką, powinny ładnie się odkleić.
Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
(15-10-2015 18:22:24)Voyo napisał(a): [ -> ]Można je też podgrzać suszarką, powinny ładnie się odkleić.
Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka
Też dzięki !
Podgrzej opalarką i zejdą bez uszkodzeń.Suszarka będzie raczej za słaba a żyletki czy nożyki to tylko zniszczysz naklejki.
(15-10-2015 19:25:17)dlugiLBN napisał(a): [ -> ]Podgrzej opalarką i zejdą bez uszkodzeń.Suszarka będzie raczej za słaba a żyletki czy nożyki to tylko zniszczysz naklejki.
Suszarka spokojnie daje radę. Sprawdzone na 28 letnich naklejkach na baku Rometa
Właśnie opalarki nie mam,a więc zostaje mi suszarka,żyletki nie chce używać bo zależy mi aby nie uszkodzić lakieru
to suszarką dobrze zagrzejesz i zejdzie
żyletka za ostra
Suszarka jest nawet lepsza, opalarka jak byś grzal to naklejka by spłynęła xD wiem, bo już wiele razy miałem z tym doczynienia
polewałem gorąca wodą jak "rozklejałem" firmowe famochody....
PS. moze lakier odświerzyc zanim drugie naklepki posadzisz i troszku pasty do chromów i drugiej do alu?
Jak suszarka nie zadziała to ewntualnie opalarka ale szuszarka powinna spokojnie wystarczyć.
Naklejki zdjąłem suszarką i troszkę pomagałem sobie żyletką,poszło szybko teraz kupuje naklejki