Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moja CZ 175 typ 487
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
A więc... Wczoraj stałem się posiadaczem cezety. Znaleziona na OLX.
Rocznik 1986, pełen oryginał, wersja eksportowa (biegi jak w np. w wuesce a nie jak w ogarze). Stan całkiem dobry, nie ma za dużo obić lakieru, chromy naprawdę piękne. Trochę gorzej z silnikiem. Coś w nim tak szumi jak nieprzestrojone radio z unitry, ale za to jest bardzo mocny, przyspieszenie ogromne Smile. Po przywiezieniu coś przerywał i mulił, ale po wyczyszczeniu gaźnika od wewnątrz zaczął jeździć jak powinien. Przesiadka z WSK 125 na CZ była jak przesiadka ze sztywniaka na ogara. Zawieszenia to ma mięciuśkie, pięknie pracują, no i kontrolki luzu, długich świateł, ładowania; automatyczne wyłączanie sprzęgła przy zmianie biegów, ogólnie jakość wykonania dużo wyższa. Jednak silnik nie jest w niej tak elastyczny jak w wsk. Do kupienia jest jeden migacz, bo złamany (jakoś nie pamiętam żeby przy oględzinach taki był, więc to pewnie moja wina Dodgy) i przerywacz kierunkowskazów. W najbliższym czasie będę jeszcze próbował odpalić moją CZ typ 477 z 1972 to zobaczę którą lepiej sie jeździ Smile
Tymczasem łapcie zdjęcie, zapomniałem zrobić jak było jasno więc na razie takie z garażu
Biegi tak czy siak w cezetkach były normalnie, więc nie bardzo wiem o czym piszesz Big Grin
(23-09-2015 23:00:55)Błażej napisał(a): [ -> ]Biegi tak czy siak w cezetkach były normalnie, więc nie bardzo wiem o czym piszesz Big Grin

Możliwe, zasugerowałem się tym, ze na forum o jawach jeden gość pisał że w CZ są biegi jak w ogarze... Może on sie walnął.
Cz piekna,podoba mi sie tylko szkoda ze bez papierow. Czekam na wiecej fotek Smile
W 487 masz biegi normalnie (jedynka w dół) więc nie jest to wersja eksportowa, chyba że masz licznik w milach. W 477 (starszy typ) masz jedynkę w górę. Co do szumiącego silnika to one tak mają, szumią brzęczą i wydają różne dziwne dźwięki Big Grin Ogólnie ładna sztuka, można wiedzieć za ile poszła?
(23-09-2015 23:24:45)Mr301 napisał(a): [ -> ]W 487 masz biegi normalnie (jedynka w dół) więc nie jest to wersja eksportowa, chyba że masz licznik w milach. W 477 (starszy typ) masz jedynkę w górę. Co do szumiącego silnika to one tak mają, szumią brzęczą i wydają różne dziwne dźwięki Big Grin Ogólnie ładna sztuka, można wiedzieć za ile poszła?

No ale aż taki szum wskazywałby jednak na łożyska. Cóż, na razie będe jeździł i zobaczymy.
Dałem za nią 800 zł.
Mnie się podoba!

A że bez papierów to co > Policja raczej nie złapie Wink
(23-09-2015 23:07:15)Pinio napisał(a): [ -> ]
(23-09-2015 23:00:55)Błażej napisał(a): [ -> ]Biegi tak czy siak w cezetkach były normalnie, więc nie bardzo wiem o czym piszesz Big Grin

Możliwe, zasugerowałem się tym, ze na forum o jawach jeden gość pisał że w CZ są biegi jak w ogarze... Może on sie walnął.

Ładna cześka,papiery można tanio kupić lub rejestracja na zabytek itp a z Twoją by nie było problemu bo ładna sztuka :PJak byś wsiadł na 350 to porównał byś pewnie to jak przesiadka z roweru na Wsk 125 :F Co dwie głowy to nie jedna,tyle,że mając dwie jawy ts 350 problemem był przestawiający się zapłon.Cz 175,350 czy jawa 350 mają biegi normalnie 1 w dół reszta do góry,odwrotnie to jawki 50 i ogary z silnikiem jawki Big Grin Nie wiem jak w twojej Cz ale jawa ts 350 ma półautomat i można zmieniać biegi bez sprzęgła Big Grin
W cz chyba też jest automat . Ja w zeszlym roku za swoją dałem 800 z papierami, ale kierunki miałem nie oryginalne i lekkie obdrapania lakieru .

Wysłane z mojego LG-E430 przy użyciu Tapatalka
Zgadza sie, w CZ jest półautomat sprzęgła. A co do przesiadki z CZ 175 na 350 to wierzę że różnica jest ogromna Big Grin Dziś jeździłem na MZ TS 250 (pięciobiegowa) od taty i jest to nieporównywalne z cezetą Big Grin Jeździ to niesamowicie.
A CZ została wyczyszczona i wypolerowana, choć jeszcze nie w całości. Teraz musze kupić nowy akumlator i to jak na razie jest co do niej kwestia priorytetowa. Smile
I jeszcze w kwestii mocy. W internecie znalazłem informacje że CZ 487 ma 15 koni. Tymczasem u mnie na tabliczce znamionowej jest wybite 11 km. Jest to wynikiem pomyłki w fabryce czy raczej były też takie dławione wersje? A jak tak to na czym to dławienie polegało?


Wczoraj pożyczyłem akumlator od MZ i Czesia znowu ożyła... Niestety długo się nią nie nacieszyłem bo padł kondensator i rozpękła się guma łacząca filtr powietrza z gaźnikiem Dodgy. Stało mi się też coś niepokojącego, jak wbijam luz to kontrolka się świeci a luzu nima, zamiast niego jest dwójka i nie da się go znaleźć. Co gorsze dzieje sie to tylko czasami i w końcu nie wiem czy to ruszać czy raczej nie tykać póki nie będzie całkiem źle.


piękna jestSmile uwielbiam motocykle w oryginalnym stanie
Trzeba przewietrzyć trochę garaż przed zimą Tongue

Ładna kolekcja Big Grin Też ostatnio CZ kupiłem, tyle że 350 Smile
No więc mam taki trochę jakby problem, może ktoś z Was wie co na to poradzić. Otóż nie pamiętam dokładnie jak to się stało, ale jak ją zgaszę to momentalnie traci się prąd, nie świecą się kontrolki, światła, nic. Nie da się zapalić na kopniak, tylko na pych. Jak sobie chodzi to wszystko jest normalnie, ale na wolnych obrotach przerywa podczas jazdy. Jak zgaśnie to znowu nie ma prądu, nawet jak jest podłączona do prostownika to nie daje oznak życia. Co może być temu winne? Mam kupować nowy akumlator, czy może szukać w instalacji? Dodam, że obecnie mam tam założony kilkuletni akumlator z MZ, nie ładowany jakieś 3 lata. Wcześniej jeździła, ale i tak nie za długo trzymała prąd. Poradzicie? Huh
Stron: 1 2
Przekierowanie