18-09-2015, 23:41:07
Witam wszystkich, mój problem polega na tym, że jak po kopie z 10 razy to iskra jest ładna jak powinna być, ale już jak kopie dalej to zaczyna byc coraz słabsza, jak kopie szybko to prawie zanika. Jak odczekam z 10 minut to jest to samo od nowa...
Podmienilem cewke butelkowa, ale prawie to samo, może ciut lepiej, podejrzewam też kondensator, ale jak razie nie mam drugiego I bie sprawdzilem.
Macie jakies pomysly co to może byc? Najśmieszniejsze jest to że na samym początku jak zaczęło się to wszystko dziać, zmieniłem cały zapłon na inny i jest to samo, więc nie mam pojęcia co to.
Podmienilem cewke butelkowa, ale prawie to samo, może ciut lepiej, podejrzewam też kondensator, ale jak razie nie mam drugiego I bie sprawdzilem.
Macie jakies pomysly co to może byc? Najśmieszniejsze jest to że na samym początku jak zaczęło się to wszystko dziać, zmieniłem cały zapłon na inny i jest to samo, więc nie mam pojęcia co to.