Progi zwalniające staram się omijać, tak standardowe widełki, kierownica nie ucieka bardzo mocno, ale podczas skręcania "kładzie" się cały rower że tak stwierdze, plany na przyszłość są takie żeby pomalować go na czarno i dać muvopony białe lub z białym paskiem
troche pojeżdżone, przy okazji czeka go mała przeróbka, bd musiał mu założyć napinacze łańcucha
warto mieć rower na glebie, te biało-czerwone pasy były zawieszone na znakach przy kauflandzie, jakieś dzieci tam jechały na jakichś góralach czy co to tam było i się zatrzymały, a ja się tylko schyliłem i przejechałem, a dzieci gapiły sięna mnie ze zdziwieniem xD
Lowridery, mój i kolegi o d którego kupiłem tego o którym jest temat
byłem dziś na szrocie i zdobyłem dzwonek, idealnie się przypasowuje do lowridera bo jest zardzewiały, dzwonek został wyjęty z roweru Łucznik z roku 1959
A co to był za rower (jakieś szczegóły)? Może warto by było go zabrać.
jakaś, damka, kolega z niego wziął tylną lampke bo była z Mify i mocowanie pompki, rower był pordzewiały dość troche i przednia piasta była pęknięta, według mnie nic wielkiego, modelu nie dało się odczytać bo napis był troche zmazany i taką czcionką nie nwm jak to odczytać
rower znowu poszedł się jeb**, jeszcze jedna usterka i idzie w pizd*
Czego ty oczekujesz po tak ujowej konstrukcji... na takie rowery są rurki CR-MO pewnie niewiesz jakie .. to musisz se doczytać .. po 2 jakieś amatorskie spawania i haki pewnie też domowa robota ..
Wystaw to lepiej za 200 na olx bynajmniej odrazu kase dostaniesz
haki nie są domowej roboty kilka rurek nie jest z rowerów, inne części są rowerowe i kawałki ram też
Coś Ty robił że to się tak wygło?
przyhamowałem lekko przed skrzyżowaniem jak pociągło to się zagiął błotnik, koło się skrzywiło, łańcuch spadł z jednego napinacza
Może za słabo dokręcone miałeś i koło się przesunęło. Ja kiedyś miałem za słabo dokręcone, przy przejeździe przez drogę mocno nacisnąłem pedały i koło się przesunęło, zablokowało o widelec i zostałem stać na skrzyżowaniu...
obojętnie jak mocno to koło w nim dokręcam to i tak jak zahacze gdzieś wahaczem to się przesówa do przodu...
Koledze przez to, że spadło mocowanie (miał obejmę metalową jak do węża zamiast tej blaszki jak oryginalnie) tego ramienia to piasta przy hamowaniu skręciła się na sztywno. Warto uważać na tą blaszkę bo jednak to jest ważny element a u ciebie wygląda jak by właśnie ta obejma puściła.
Obejma się zerwała, dosłownie jest zerwana a nie pęknięta czy coś w tym stylu
