Mz kupiłem razem z drugą za 1100 zł. Obydwie nie były na chodzie. Silnik został rozebrany, zostały założone nowe łożyska, po założeniu akumulatora odpaliła.Ma dużo mocy,instalacja elektryczna w pełni sprawna, Poprzedni właściciel gdy ją kupował nie spisywał umowy z poprzednim właścicielem, wziął tylko dowód, niestety go zgubił.
ładna, szkoda że papierków brak
była tylko 5 km od mojego domu, Może z czasem znajdzie dowód to mi go odda
Jeździłem już 4 mz ( 3 mam obecnie) i ta jest najmocniejsza
Ładna Etz-ka ale chyba tylnia lampa i przednie hamulce nie orginalne ?
Co do lampy to nie wiem, ale tarcze były montowane w ETZ
przecież to nowszy model lampy, a hamulec tarczowy,było tak oryginalnie
... Owszem były uboższe wersje z okrągłymi lampami i hamulcami bębnowymi
ładna etka . u mnie też jest taka sytuacja z dokumentami ale mam dowód.
dzięki
Mz z drugiej strony miała wgniecenie na baku, więc ile się dało wyciągnąłem a małe wgniotki zaszpachlowałem
Właśnie bak i boczki schną na słońcu
Obydwie mz kupiłem razem i razem sprzedałem, przed chwilą odjechały
w okolice Ciechanowa
Tak szybko sie mz-tką nacieszyłeś
przełożyłem cylinder z tłokiem do tej co mi została, czyli do mz'tki , która jest jedną z najmłodszych mz etz 150, plastikowy błotnik,wzmocniona rama ...
no i oczywiście jest zarejestrowana