No, panie - egzemplarz nie byle jaki !
Nic tak dobrze nie wycenia towaru jak licytujący na popularnym portalu aukcyjnym
Obserwuję aukcje na Wigry od dłuższego czasu i myślę, że po wypolerowaniu i założeniu oświetlenia zgodnego z rocznikiem ten egzemplarz eksportowy z trzema biegami mógłby spokojnie dojechać do pięciu stów, a pewnie i wyżej.
5 stówek? Według mnie nie.
Egzemplarz bardzo fajny, na Anglię takie szły. Myślę, że koło 200-250.
Sołtys on prawdopodobnie był w angli kiedyś jakiś czas temu był bardzo podobny wystawiony na ebay, i wydaje mi się że to jest ten, z tego co pamiętam był za 100 albo 150 funtów wystawiony
Chłooopie, o czym Ty mówisz. Nie ma szans, żeby to był ten sam, no coś Ty. Na Anglię poszło tysiące sztuk identycznych rowerów!
Wiele teoretycznie eksportowych egzemplarzy - takich jak ten - zostawało w Polsce. Albo dostawał je ktoś, kto miał znajomości w fabryce, albo sprzedawane były w Pewexach.
Nigdy nie wiadomo, ale jak go zobaczyłem pierwszy raz to od razu mi się przypomniał ten ebay...
(21-07-2015 00:27:31)Sołtys napisał(a): [ -> ]5 stówek? Według mnie nie.
Egzemplarz bardzo fajny, na Anglię takie szły. Myślę, że koło 200-250.
Za 200 ludzie potrafią licytować zwykłe krajowe Wigry w ładnym stanie. Niedawno za 500 poszedł błękitny, z tym że był gruntownie odnowiony - rama odmalowana, naklejki nowe, opony nowe, wszelkie świecidełka wypolerowane. Innym razem za ponad 800 poszedł czerwony, nieużywany (albo minimalnie używany) egzemplarz z 86 czy 87 roku.
Tu natomiast mamy Universala z trzema biegami. Wypolerować, uzupełnić braki rocznikowe, może nawet zainwestować w nieużywane antylopy z żółtym bokiem i chętni do licytacji za parę stów się znajdą
Allegro to słabe miejsce do kupna, zwłaszcza na aukcji, bo często znajduje się ktoś kto chce kupić bo "musi to mieć", i nie jest dla niego istotna stówa czy dwie więcej. Ale do sprzedaży to miejsce jest idealne, właśnie z tego powodu. A kto chce kupić korzystnie ten szuka po OLX-ach, bazarach i złomach, bo tam szanse na niedoszacowaną cenę są większe i wtedy liczy się "kto pierwszy ten lepszy".
Ile to już szpejów na allegro kupiłem przepłacając, ech
ja mojego za 250 ojeauem ... nowy fotel i kilka innych ciekwych części ...
Niech kolega domnie napisze ..
to dowiemy się ile kolega chcee czy to jakaś tajemnica ?
nie pisałem nic że kolega chce go sprzedać, tylko wycena i tyle
