Rozmawiałem z Nightem i nie wywali tego bo nie ma jak zaspawać wydechu. A zdjęcie nie jest jego.
Kto ma Fb ogląda
[Jechał kolega] Bez końcówki wydechu:
https://video-fra3-1.xx.fbcdn.net/hvideo...e=55B8BB70
Powiem tak zdj nie moje u mnie jest takie coś tylko rurki nie są pozaginane
Mocy dostał dość dużo z 2 ki można na koło wyrwać
Jak na razie jeżdżę na zablokowanej dopóki nie ogarnę przelotowej końcówki.
A nie możesz jakoś rozwiercić tego przez otwór?
A po co rozwiercać? Dziury porobisz i tylko zawirowania beda, a nowa koncowka i bedzoe elegancko
Jechaj bez tłumika
dużo zabawy ale szybko cie niebieskie smerfy namierzają
Dzisiaj wpadło 11000 km
ponad 1000 w bity przeze mnie
Tak więc senda zaczynała słabnąć pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem kompreche wywaliło 6 Atmosfer.... Myślałem że miernik się zje**ał więc przyłożyłem go do motorynki kopie i wydmuchało 8
Zacząłem rozbiórkę sendy:
Wywaliłem dozownik:
Ściągnąłem cylek i pierścienie:
Na dzień dzisiejszy senda czeka na nowe pierścienie (w śr powinny być) jeśli kompresja się znacząco nie poprawi to w zimie leci jakaś 70cc/80cc
Nowe pierścienie do wylatanego cylka to zły pomysł. Jak chcesz to naprawić ,,niskim" kosztem to kup nowy tłok, a i to też nie podniesie kompresji do 10-11 barów... Najlepiej cały kit.
Bez sensu zmieniać same pierścienie, kup sobie nowy cylinder.
A to co szlif to źle? Szlif 50 zł i tyle samo tłok z pierścieniami.
yyy jak się robi szlif, to i tłoka się zmienia...
Yy to jest nicasil tego się nie szlifuje...
Ta nawet jakby się dało szlifować to co z tego że szlif 50 zł kosztuje jak tlok ok 250
Malina 150zl Lepszy tlok ok 250 zł +50zl uszczelki mamy juz 450 zł nie licząc wysyłek a za 500 zł mam o niebo lepszego airsala Wiec tak średnio bym powiedział