Witam, jako że na wakacjach jestem ełej od moplików, chciałbym pokazać mój, a właściwie Tatusia Wigry 2 z 75 roku.
90% oryginał, pedał, opona wymienione i bagażnik poszedł.
1Szy właściciel.
Ładny. Edycja jubileuszowa. Jest parę braków, ale do ogarnięcia.
Spytaj Tatusia, czy nie sprzeda
I zobacz jeszcze, czy ma klucze w ramie.
Czy tylko ja patrząc na nazwę tematu myślałem, że chodzi o wigry od drugiego ojca Ignasia?
Tatuś nigdy przenigdy nic nie sprzeda. Nie ma najmniejszych szans. Absolutnie. Nigdy. Jest jak członek rodziny- jako 19 latek znalazł takiego w grudniu w sklepie i natychmiast kupił w 1975.
(28-06-2015 23:08:23)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Tatuś nigdy przenigdy nic nie sprzeda. Nie ma najmniejszych szans. Absolutnie. Nigdy. Jest jak członek rodziny- jako 19 latek znalazł takiego w grudniu w sklepie i natychmiast kupił w 1975.
Rozumiem go, też tak mam z niektórymi rzeczami
Czy ten rower ma malowane obręcze kół? Bo na zdjęciu nie widać za dobrze.
Nic nie było robione.
Rozbierany nawet nie był.
Naklejki są.
Igiełka.
A znajdę kogoś kto mi nazwę tematu zmieni na "Wigry 2 1975 Taty Ignasia"?
(28-06-2015 23:13:43)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Nic nie było robione.
Rozbierany nawet nie był.
Naklejki są.
Igiełka.
Ale niektóre wychodziły fabrycznie z malowanymi obręczami. I zastanawia mnie, czy ten też.
Fajny ja w środę będę mial Wigry moze.a co twój stary miał w tej reklamówce bułki,browary czy narkotyki.
Za nazwanie mojego taty "starym" oberwałbyś.
W siatce była piłka. Więcej teraz jeżdżę ja niż tata.
A teraz ciekawostka. Wigry w ciągu 40 lat popsuł się tacie mniej razy niż jego Kowalewo Wigry Lux w ciągu szesnastu.
(28-06-2015 23:15:05)Pinio napisał(a): [ -> ] (28-06-2015 23:13:43)KeiSangi napisał(a): [ -> ]Nic nie było robione.
Rozbierany nawet nie był.
Naklejki są.
Igiełka.
Ale niektóre wychodziły fabrycznie z malowanymi obręczami. I zastanawia mnie, czy ten też.
Są srebrne z lekkim nalotem rdzy bo kilka lat temu debil wodą morską mi zalało.
Foty zrobię i wyjdzie.
Ja się nie znam.
Ło k**wa grozisz mi okularniku za dychę.Ja Se tam mowie stary stara niezabronisz mi bo nie jesteś moja matka żeby mi rozkazywać
(28-06-2015 23:44:22)TobsoneQ napisał(a): [ -> ]Ło k**wa grozisz mi okularniku za dychę.Ja Se tam mowie stary stara niezabronisz mi bo nie jesteś moja matka żeby mi rozkazywać
Nie kazdy sobie zyczy zeby na jego rodzicow mowic stary/stara. Jestes taki dorosly to powinienes o tego typu rzeczach wiedziec
@TobsoneQ
Tylko że mnie szacunku nauczyli.
Bardzo śmieszne hahaha hahaha
co się z Tb RÓWNO