Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar "ogr" 205
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
O jej temat zarósł pajęczynami , ale to tylko z tego powodu że jak zawsze Ogar spisuje się świetnie.
W minionym czasie borykałem się z gaźnikiem , ale i to udało mi się zrobić także Ogar jak zawsze pali od strzała Smile
Przez 5 lat zrobiłem nim 8 tyś km i nigdy nie dopchałem do domu , ani nie musiał ktoś po mnie przyjeżdżać.
Chociaż Ogar działa dobrze ma problemy z prędkością dobija max do 52 km/h i z niewiadomych przyczyn przerywa. Gdy był idealnie ustawiony udało mi się z górki nie tak stromej rozwinąć prędkość 65 km/h to był jego max ale potem padł przerywacz rozebrałem gaźnik i już takich prędkości nie ma. Ponieważ teraz reaktywuję Charta , Ogar będzie sobie odpoczywał a jak skończę Charta , możliwe że Ogar dostanie nowy lakier oczywiście taki jak oryginał czyli niebieski metallic . Przez 5 lat włożyłem w Ogara dużo serca a on mi się jak widać tak samo odpłaca Heart. . To chyba wszystko. A dodam że w Ogarze jeżdżę 5 lat bez hamulca przedniego Big Grin
Foty z wczoraj

Shot at 2012-04-28

Shot at 2012-04-28

Shot at 2012-04-28

Shot at 2012-04-28
Ładniuutki Wink
Dzisiejszy efekt prac regulacyjnych http://www.youtube.com/watch?v=YuVPGAThP...e=youtu.be


Big Grin
Ile z tego "twoich" km? Tongue
ok 10 tyś km Wink
Zdjęcie nr 1. Ogarnianie sprzęgła u użytkownika Marvin Smile
Zdięcie nr 2. Rozpoczęcie roku szkolnego Big Grin
Zdjęcie nr 3. Po drodze ze szkoły


Ach ta szkoła Big Grin Ładny ogier ;D Jak za taką cenę to się opylało go kupić ;D
fajny ogi. ten kolor pasuje do niego
No to mała aktualizacja.

Dzisiaj była ostatnia podróż Ogara przed kapitalką

Poszalałem po śniegu byłem u kolegi i po powrocie zabrałem się za demontaż silnika z ramy
Gdy to skończyłem sam silnik przeniosłem sobie do pokoju i rozebrałem.
W Poniedziałek musze iść dowiedzieć się w zakładzie czy zrobią szlifa i za ile , ponad to szukam oryginalnego tłoku na 3 szlif .

A tu fotki z demontażu













No więc poprzychodziło parę gratów , kupiłem łożyska i uszczelniacze.





powodzonka w remoncie
no ładny ładny
Puki co ogarniam skrzynię Big Grin . i powiem że całkiem idzie . Teraz zostało dokupić mi ostatnie łożysko i podkładkę dystansującą .
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie