Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Napęd Gold Deer
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam

Dziś z ciekawości sprawdziłem co jest nabite na starym łańcuchu do mojego FSM'a Pelikana. Po zeskrobaniu brudu (który może był starszy ode mnie :F) zobaczyłem jelenia. Spodziewałem się pegaza, ale ten jeleń jest też na starej piaście z hamulcem torpedo firmy Gold Deer. Widocznie mam zestaw i tu pytanie czy to są fabryczne części?

Jakie podzespoły były montowane w rowerach FSM?

Dodam jeszcze, że ten rower od początku jest dla mnie zagadką, ma naklejkę LUX, ale plastikową nakładkę na widełki i zwykły hamulec torpedo sygnowany Gold Deer. HuhHuhHuh

Niżej dodaję zdjęcia omawianych części Smile

[attachment=8981]

[attachment=8982]
Oho! Chyba się w końcu dowiedzieliśmy czym różnił się Pelikan Lux od Pelikana Nie-Lux!
(10-05-2015 01:20:28)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Oho! Chyba się w końcu dowiedzieliśmy czym różnił się Pelikan Lux od Pelikana Nie-Lux!

Że niby piastą i łańcuchem? Rozumiem, że oryginalnie w nie-lux był osprzęt Romet.
Tak, oryginalnie w nie-luxach był standardowy, polski osprzęt.
Oczywiście nie wiemy, czy ktoś po prostu we własnym zakresie nie zamontował w Twoim egzemplarzu "Gold Deera", musimy poczekać na kolejnego "LUXa" w naszym forumowym gronie.
Ja miałem we Flamingu 3, też oczywiście z FSMu tylne koło
"Gold Deer". Wyglądało mi ewidentnie na współczesną chińszczyznę.
(10-05-2015 12:14:57)Wigrus napisał(a): [ -> ]Ja miałem we Flamingu 3, też oczywiście z FSMu tylne koło
"Gold Deer". Wyglądało mi ewidentnie na współczesną chińszczyznę.

Ja nie potrafię rozpoznać chińszczyzny, bo to była jedyna piasta z hamulcem torpedo jaką rozebrałem, ale wydawała się stara, bo jest solidnie zrobiona i nie ma tam współcześnie stosowanych pierścieni Segera tylko pierścienie osadcze z okrągłego, twardego drutu.

Po za tym nie sądzę, żeby ktoś po zajechaniu piasty przeplatał koło z wykorzystaniem starych szprych, bo obręcze kół z przodu i z tyłu są takie same, z kwadratowymi punktami nabitymi na bocznych powierzchniach, bez oznaczeń obręczy. Nyple były takie same (żółte, mosiężne), szprychy wyglądały tak samo (więc mogły był takie same).

Niżej dodaję zdjęcia wnętrzności piasty, oceńcie sami czy to chiny Big Grin

[attachment=8995]

[attachment=8996]
Ciężko stwierdzić, ale po stanie wywnioskować można,
że jest współczesna. Ja miałem napisane "made in china"
na uchwycie do ramy.
(10-05-2015 18:15:22)Wigrus napisał(a): [ -> ]Ciężko stwierdzić, ale po stanie wywnioskować można,
że jest współczesna. Ja miałem napisane "made in china"
na uchwycie do ramy.

Podesłane zdjęcie jest już po wyczyszczeniu. Piasta po "leżakowniu" na strychu była zapieczona, zardzewiała i zasyfiona, sprawiając wrażenie starej. Po dokładnym wyczyszczeniu, nasmarowaniu łożysk i stożka, odpowiednim skręceniu łożysk, koło kręciło się z oporem, słabo hamowało, a hamulec czasem blokował się i trzeba było koło obrócić do tyłu, żeby je odblokować. Wskazuje to na duże zużycie elementów, co sugeruje, że piasta jest stara. (Taka moja rozkmina Tongue)
No tak u mnie też był uchwyt do ramy z wielkim napisem "made in china", ale gdzieś się zapodział.
Jednak to, że łańcuch też ma jelenia nie daje mi spokoju. To, że ktoś przeplótłby se piastę na tanią made in china to rozumiem, ale po co zmieniać łańcuch. Myślę, że był to komplet, i wszystko wygląda, że montowany fabrycznie. A Wy co o tym sądzicie?
Co się z tymi rowerami działo w poszczególnych rozdziałach
ich historii czasami przerasta ludzkie pojęcie. Nie widzę
nic dziwnego w zmianie łańcucha. A jesteś pewien, że sama obręcz
jest produkcji Rometu? Te z końca lat 80 w sumie niczym charakterystycznym
się nie wyróżniały.
Po pierwsze obie obręcze są identyczne. Po drugie nyple były takie same. Co do obręczy to jeszcze takich nie widziałem w innym rowerze, bo boczne powierzchnie są jakby napunktowane gwoździem (kwadratowe punkty), punkty układają się w idealną siatkę, punkt co 1,3 mm. (mierzyłem suwmiarką w kilku miejscach na obu obręczach). Podobnie napunktowaną powierzchnię widziałem na metalowych tarczach sprzęgłowych Ogara 200, co sugeruje, że jest to obręcz przystosowana do hamulca szczękowego.
Ale to, że uchwyt miał wielki napis "Made in china" wcale nie świadczy o współczesności tej piasty. Słyszeliście o chińskich piórnikach za PRL'u? Zapytajcie rodziców, jakim były szpanem. Chińskie produkty ściąga się do naszego kraju od lat, dopiero od jakiegoś (no, +/- 20 lat) czasu na większą skalę.
Według mnie zestaw jest jak najbardziej fabryczny i tak jak już pisałem - wygląda na to, że wreszcie ustaliliśmy czym różnił się Pelikan Lux od zwykłego.
Byłem dziś na złomie i był zielony pelikan lux z 1983r, akurat tak się składa, że mam pelikana z tego samego roku ale nie lux. Z różnic to tak zielony miał lampki i mocowanie na widelcu pod dynamo, stopkę, narzędziówkę, i zwykłą piastę rometa. Moj ma lakier niebieski metalic, chromowaną nakładkę widelca, białe opony i nie ma mocowań pod oświetlenie i dynamo na widelcu i wygląda jak by nigdy nie miał stopki. Z tego wynika, że w tym roczniku wyznacznikiem modelu lux było oświetlenie na dynamo i stopka.
(11-05-2015 21:56:30)Paweł13 napisał(a): [ -> ]Byłem dziś na złomie i był zielony pelikan lux z 1983r, akurat tak się składa, że mam pelikana z tego samego roku ale nie lux. Z różnic to tak zielony miał lampki i mocowanie na widelcu pod dynamo, stopkę, narzędziówkę, i zwykłą piastę rometa. Moj ma lakier niebieski metalic, chromowaną nakładkę widelca, białe opony i nie ma mocowań pod oświetlenie i dynamo na widelcu i wygląda jak by nigdy nie miał stopki. Z tego wynika, że w tym roczniku wyznacznikiem modelu lux było oświetlenie na dynamo i stopka.

Mój Pelikan lux ma mocowanie pod dynamo. Kiedy go znalazłem nie miał dynama, lampek, ani stopki, a siedzenie było małe bez narzędziówki i sprężyn. Widzę, że co Pelikan to inne wyposażenie, może by tak zrobić jakiś spis rowerków i w ten sposób spekulować odnośnie wyposażenia poszczególnych roczników i wersji?
Tak w ogóle mam też czarną osłonę łańcucha od wigry, ale ona pewnie jest nieoryginalna.
(12-05-2015 01:52:58)MiG2202 napisał(a): [ -> ]
(11-05-2015 21:56:30)Paweł13 napisał(a): [ -> ]Byłem dziś na złomie i był zielony pelikan lux z 1983r, akurat tak się składa, że mam pelikana z tego samego roku ale nie lux. Z różnic to tak zielony miał lampki i mocowanie na widelcu pod dynamo, stopkę, narzędziówkę, i zwykłą piastę rometa. Moj ma lakier niebieski metalic, chromowaną nakładkę widelca, białe opony i nie ma mocowań pod oświetlenie i dynamo na widelcu i wygląda jak by nigdy nie miał stopki. Z tego wynika, że w tym roczniku wyznacznikiem modelu lux było oświetlenie na dynamo i stopka.

Tak w ogóle mam też czarną osłonę łańcucha od wigry, ale ona pewnie jest nieoryginalna.
Na zielonym była metalowa osłona. Jak ktoś ma ochotę na pelikana lux bez koła przód i kierownicy to mogę go kupić właściciel złomu woła 15zł.
Przekierowanie