Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Prawo jazdy AM
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Pisałeś o tym wypisywaniu papierów za 200 zł. Bez przygotowania, wałkowania teorii i praktyki nie zdasz nigdy egzaminu. Mi to się wydawało łatwe, ale tak nie jest. Niby tak łatwą teorię trzeba wałkować cały czas Sad
Ja jak zdawałem na zetce, a miałem wtedy 182cm, to przy skrętach, na slalomie wolnym, kolanami musiałem manewrować, bo inaczej o kierownicę bym zaczepił ;D

Tak więc dla mniejszych, manewrowanie tym nie będzie sprawiało problemu. A1 jest dużo droższe od AM, ale w moim mieście, jest tak że jak się zdało AM, to na A1 idzie się bez teorii i kursu ;D
A powiedz mi, czy slalom szybki sprawiał ci problem? Ci było wg ciebie najtrudniejsze na placu?
Ja już zdałem prawko Tongue i moim zdaniem slalom szybki jest jednym z najłatwiejszych zadań Big Grin. Trudne nie było nic, choć najbardziej bałem się ruszania na wzniesieniu, bo nie ćwiczyliśmy tego na jazdach, ale poszło gładko i udało się zdać za pierwszym Big Grin
(06-04-2015 18:09:13)didek01 napisał(a): [ -> ]Ja już zdałem prawko Tongue i moim zdaniem slalom szybki jest jednym z najłatwiejszych zadań Big Grin. Trudne nie było nic, choć najbardziej bałem się ruszania na wzniesieniu, bo nie ćwiczyliśmy tego na jazdach, ale poszło gładko i udało się zdać za pierwszym Big Grin

Mówisz o am?
Jak ja mam już 2 lata praktyki jazdy samemu i mam trochę doświadczenia w porównaniu do takiego co jeszcze nigdy nie jeździł na niczym oprócz skutera albo rower. A w większości i tak jest, że zdaje się na manualnych skrzyniach.
Slalom wolny był cholernie trudny, nigdy mi to na placu nie szło, egzamin zdałem na farcie. Jeden słupek więcej i albo bym wjechał w pachołka albo się obalił Tongue na ruszaniu pod górę zszedł mi do 1,5 tys. obrotów i prawie zgasł, wtedy bałem się że sprzęgło spalę jak uczyłem się jeździć i przy każdym ruszaniu jak ognia unikałem obrotów wyższych niż 4 tysiące Tongue w szkole jazdy nie nauczyli mnie jak zdawać ósemkę, musiałem na własną rękę się nauczyć. Poczytałem na różnych forach i zauważyłem mój bardzo poważny błąd, siedziałem szytwno, a ruszałem tylko rękoma. A trzeba balansować całym ciałem Smile reszta to tam pryszcz. Hamowanie awaryjne to w miarę szybko się zatrzymać i nie zblokować kół. Slalom to było trochę wyzwanie, warto przejechać się więcej razy. Na mieście czułem się jak w swoim żywiole, egzaminator to tylko balast jadący za mną, momentami mnie denerwował Smile

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2
Jak dla mnie najtrudniejszy był slalom wolny. Nie dość, że zetką to jeszcze miała orurowanie z boku.
(06-04-2015 11:37:39)JGNZM napisał(a): [ -> ]Powiem tak:
Ja robię teraz AM, tydzień temu (w piątek 27.03) zdałem za pierwszym teorię. Ja mam kurs za 550 zł, najtańszy w mojej okolicy. A1 nie opłaca się robić, bo (u mnie) kosztuje SAM KURS 1200 zł, a do tego badanie lekarskie i wiele innych pierdół. Nie wiem, czy w 2 500 zł się zmieścisz, ja maks wydam 1200 zł.
To Co tutaj napisałeś jest tylko w półprawdą bo za 1200zł to ja zrobiłem kurs+Egzamin teoretyczny x4+Praktyka raz+ w dodatku wszeklie badania i odebrałem prawojazdy.

800+80+140+50+110=380+800=1180 zostało na flaszke za zdanie... Dziękuje dowidzenia...
Kategoria A1

Co do wagi jestem widzę najcieższy z was bo waże aż 82kg przy 170cm(PSS żle nie wyglądam Big Grin )
Patyki jesteście Big Grin
Czyli raczej jednak się skuszę na to prawko Smile


Ja przy 170-172 ważę 55-60 kg Big Grin
Tak mówiłem o AM :F
Podliczy mi ktoś koszty całego am przy zdaniu egzaminów za pierwszym razem? Smile
Kurs 800
Badania 200
Egzaminy 170
Dokument 100
______________________
Razem: 1270 zł (o ile zdasz za pierwszym, nie licząc dojazdów do szkoły jazdy i wordu itp.

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2
(06-04-2015 19:49:34)kokosek napisał(a): [ -> ]To Co tutaj napisałeś jest tylko w półprawdą bo za 1200zł to ja zrobiłem kurs+Egzamin teoretyczny x4+Praktyka raz+ w dodatku wszeklie badania i odebrałem prawojazdy.

*A no jak nie zdałeś teorii za pierwszym tylko za 4, to masz 4*30= 120 zł...
Ja tak już mam obliczone i tak wyjdzie. Po prostu zależy wszystko od ciebie - jak się przyłożysz do ksiązki, testów, czytania przepisów, ćwiczenia na placu, to wszystkie egzaminy zdasz za pierwszym.

(06-04-2015 21:02:51)Latos napisał(a): [ -> ]Kurs 800
Badania 200
Egzaminy 170
Dokument 100
______________________
Razem: 1270 zł (o ile zdasz za pierwszym, nie licząc dojazdów do szkoły jazdy i wordu itp.
Ja jeździłem tak jak tacie pasowało na teorię, umówiłem się z gościem, bo tata i tak jeździł w tym kierunku.
Kursy mają różne ceny, u mnie, jak pisałem wcześniej, to tylko 550 zł.
Czyli za te 200 zł bez przygotowania nie mam co liczyć, że zdam tak?
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie