(21-03-2015 15:19:52)Bartek napisał(a): [ -> ]Do tego silnika trzeba mieć dużo cierpliwości i pojęcia o mechanice. Tutaj nic nie zrobisz na oko i nie weźmiesz wkrętaka i młotka do naprawy. Tutaj wszystko musi być ustawione do 0.01mm wtedy ten silnik dobrze pracuje.
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Ponad dwa lata jeżdżę Ogarem 200 na co dzień i ani razu nie potrzebowałem suwmiarki czy szczelinomierza żeby wyregulować go idealnie. Także teorie o cierpliwości i pojęciu o mechanice można sobie w buty wsadzić za przeproszeniem
Ja kupując pierwszego Ogara nie miałem żadnego pojęcia o mechanice a wszystko opanowałem z taką łatwością, że daj spokój
Podepne się do tematu
Ile może kosztować całkowity remont silnika 223? Bo kupiłem dzisiaj Ogara 200 na złomie, i mam do niego silnik bez cylindra, tłoka i głowicy. Reszta mam nadzieje, że sprawna, ale musiałbm dokładniej zajrzeć
Wał można kupić używany w bdb stanie już za 25zł. Uszczelki to grosze. Łożyska to około 50-80zł, zależy jakie. Tarcze sprzęgła to jakieś 20-25zł za dwie, łańcuszek porządny czeski to 30zł. Cylinder i tłok w zestawie z allegro to jakieś 60-70zł + wysyłka, głowica ciężko powiedzieć, ale jak dasz mi znać na PW to dostaniesz ode mnie za friko
Hah Dzięki Quake
Na razie odstawie tego Ogra do garażu, i swojego skończe, bo dwóch na raz nie ma co robić.
Spoko. W razie jakbyś potrzebował pomocy z 200 to pisz, przyjadę to się podziała
Luzik
Troche mnie roboty czeka, ale jest z 1983 roku czyli początek produkcji, ale niestety nie ma papierów.