29-01-2015, 00:19:17
witam, mam taki problem. podłączyłem dzisiaj przerywacz elektroniczny od malucha, właczam kierunki, kierunkowskazy się zapalają i przygasają (właściwie to widać tak jakby migały ale bardzo szybko) i tak zostaje a sam przerywacz brzęczy. podłączyłem chyba poprawnie bo + do stacyjki, L na przełączniki i czarny przewód wychodzący z przerywacza do masy. Odłączyłem przerywacz i podłączyłem te dwa przewody (które ida do złącza + i L) pod amperomierz i pokazywał pobór prądu na poziomie 2,6-2,8A (zależnie od strony) więc chyba wszystko OK bo oba kierunki świeciły wtedy bardzo jasno. cos mam źle czy trafiłem na wadliwy egzemplarz? ewentualnie da się go naprawić?
z tego co wiem żarówki w kierunkowskazach w maluchu to takie jak zastosowałem czyli 12V 21W. instalację elektryczną sprawdzam na starym prostowniku 12V 4A. Napięcie podczas testów około 12V.
z tego co wiem żarówki w kierunkowskazach w maluchu to takie jak zastosowałem czyli 12V 21W. instalację elektryczną sprawdzam na starym prostowniku 12V 4A. Napięcie podczas testów około 12V.