Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Chart Cafe Racer By Rdesio13
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Witam, chciałbym przedstawić wam mojego Rometa Charta 210 z 89r z zadziwiającym przebiegiem 4000km!
Jako dziecko bawiłem się u kolegi w jego stodole w chowanego ect. i odkąd pamiętam stał tam "motor" ...

Po upływie ponad 10 lat kiedy potrzebowałem nowego wyzwania i poszedłem do mojego kolegi a dokładnie jego taty z pytaniem czy nie chciałby sprzedać motocykla, który stoi w stodole...Okazało się, że ucieszyła go wieść iż może pozbyć się złomu, zyskać trochę wolnego miejsca i zyskać parę groszy... Jego historia była dość tajemnicza ponieważ ojciec kolegi kupił motorower od pierwszego właściciela, który po prostu nim nie jeździł, jednak zaniedbał spisanie umów i kiedy chciał nadrobić to "nie dopatrzenie" okazało się że ów Pan zmarł... I tak Romet służył do jazdy po polnych drogach i okolicach domu, jednak jak stwierdził po niedługim czasie Chart zaczął dziwnie pracować i "zdychać" więc został wrzucony do stodoły gdzie spędził lata swojej młodości.

Po długich negocjacjach kupiłem tak naprawdę w ciemno Rometa Charta 210 bez papierów, z unieruchomionym silnikiem i dość mocno zdekompletowanego za 150 zł. A oto kilka fotek, zaraz po dopchaniu go do domu... Kiedy postawiłem go w świetle zobaczyłem go i pokochałemHeart
http://zapodaj.net/5cb60622547da.jpg.html
http://zapodaj.net/681a5f4616861.jpg.html
http://zapodaj.net/c966db0223868.jpg.html
http://zapodaj.net/c69249e5afb9d.jpg.html

Od tamtego czasu trochę się już zmieniło ale to już jutro kiedy będę miał więcej zdjęć.
Świetna baza do remontu Big Grin Obyś miał trochę hajsu i oleju w głowie to będzie piękny charcik Tongue
Czas zrobił swoje i widać, że miałeś troszkę roboty. Ciekawe jak wygląda teraz Big Grin
Świetna baza do remontu . Cena bardzo symboliczna .
Powodzenia podczas dalszych prac reanimacyjnych !
Jak za te pieniążki to naprawdę fajna sztuka Ci się trafiła Smile
Fajnie byłoby zobaczyć zdjęcia po myciu Tongue
Zdjęcia są z października więc trochę się już zmieniło. Silnik już odpalony, rama z papierami kupiona nowe oponki i felgi. Jutro napiszę coś więcej i dam kilka fotek... Chart początkowo miał być cafe race ale jeszcze się okaże, narazie muszę rozwiązać kilka podstawowych problemów.

Jedno jest pewne, nie będzie żadnej fuszery i nie wyjadę z garażu dopóki wszystko nie będzie dopięte na ostatni guzik...

Co myślicie o tej modyfikacji ramy ? Kusi mnie to ponieważ wydaje mi się, że doda mu to charakteru i powagi...

http://zapodaj.net/6bcfe7747475d.jpg.html
Ja bym nie kombinował Smile
Nie rób tak.
Przymierzyć, zobaczyć jak będzie się prezentować realu nie zaszkodzi, dopiero będziemy gdybać... Jeśli będzie ch....a to zdemontuje...
jak dla mnie to już po zdjęciu widze ze to nic ciekawego nie będzie, ale to Twój motorek wiec rob co tam chcesz Smile
Tu macie fotkę Simsona by chUdy z tego typu wzmocnieniem ramy...

Od zakupu Charta minęło trochę czasu i sporo się zmieniło... Na dzień dobry postawiłem sobie za zadanie uruchomić silnik, wyczyściłem gaźnik, sprawdziłem iskrę olej w skrzyni, nowa benzyna ect. ect. i okazało się,że wszystko jest jak powinno ale romek dawał tylko oznaki życia(puszczał dymki) . Zabrałem się za rozbieranie całości na czynniki pierwsze, najpierw wszystkio aż do gołej ramy i zabrałem się za silnik. Pierwsze co to okazało się, że klin na wale gdzieś wyparował niszcząc gniazdo na wale i magnecie, okazało się że przy sprzęgle ktoś już grzebał i zostawił niezły bałagan, sprzęgło było niedokręcone i bez części odpowiedzialnych za wysprzęglanie...
Łożyska na wale zatarte, były już robione prze jakiegoś specjalistę który założył łożyska zabudowane a podczas tego zabiegu nieźle poharatał wał który i tak kwalifikował się do wymiany...

Postanowiłem dodać Chartowi trochę więcej mocy, dostał nowy wał po który wybrałem się 50km od domu do pewnego starszego Pana( kupiłem od razu kilka brakujących elementów silnika). Wał poszedł do jednego z naszych forumowych moderatorów który podarował mu korbowód od Derbi Senda i przy okazji dal mojej maszynce jedną tarcze sprzęgłową więcej...
Następnie przyszedł czas na cylinder, udało mi się kupić używany simsonowski cylinder Almot 70/4/3 by kaalli oraz wydech reso sport... Po cylindrze trzeba pomyśleć o zasilaniu i tak zainwestowałem w PWK21 Motoforce...
Następnie przygotowanie karterów na nowe serducho, rozwiercanie, spasowanie, polerowanie itd...
Najwięcej krwi napsułem robiąc króciec pod gaźnik(wyginanie rurki na odcinku 7cm nie należy do łatwych rzeczy, następnie dokładne spasowanie, wciśnięcie tego w gumowy wąż)... Ale udało się po ponad 2 miechach skończyłem silnik tak jak należy(miałem pewien hamulec związany z naprawą samochodu)... Na zdjęciach trochę brudny ale po oczyszczeniu z smarów i resztek oleju naprawdę świetnie wygląda a co jeszcze lepsze świetnie pracujeBig Grin










I tak oto Romet czekał na nową rame, która wkońcu dotarła.



Aby w końcu zaczeło się coś naprawdę kręcić kupiłem obręcze i opony, tylnia felga i opona dotarła. Felga 3.5 wraz z oponą vee rubber 130/70/17 i przednia opona Heidenau 2.75/17
Czekam na paczkę z dętką i obręczą 1.50 na przód.
Jak wszystko pójdzie dobrze w najbliższym czasie kupie szprychy, tarcze na przód zacisk ect i zaczniemy dopieszczać.


Widzę że wszystko robisz dość porządnie i oby tak dalej. A cylek 70ccm to trochę nie za dużo? chodzi o trwałość silnika.
Szkoda trochę, że aż tyle chartów się teraz tuninguje...
Hmm... 70ccm za dużo ? Może i fakt ale liczy się też frajdaBig Grin Coś za cośBig Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie