Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Pomysł na instalację elektryczną w rowerze.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, myślę nad zrobieniem własnej, oryginalnej instalacji elektrycznej w rowerze Rekord 10. Oczywiście standardowe oświetlenie na dynamo jest w rowerze i dalej będę z niego korzystać. Chciałbym dodatkowo zbudować lampkę, która pełniła by funkcję "Świateł długich". Jako źródło prądu użyłbym akumulatora żelowego 6V. Na allegro takowy wraz z ładowarką kosztuje 25zł.
Lampka oparta będzie na tzw. Power LEDzie, plus odpowiednia soczewka rozpraszająca światło takiej diody. Do LEDa powinno się też przymocować jakiś mały radiator, żeby odprowadzał ciepło. Oczywiście schowałbym to do jakiejś np. aluminiowej obudowy i przykręcił powiedzmy do kierownicy.
Te diody są przeważnie na napięcie około 3V, więc można zastosować jakiś opornik. Następnie z jakiejś plastikowej obudowy zrobiłbym "deskę rozdzielczą", na której byłby włącznik lampki, woltomierz oraz jakaś malutka dioda informująca o włączonej lampce.
Zastanawiam się jeszcze nad montażem akumulatora w rowerze. Bagażnik raczej odpada, bo go nie posiadam Big Grin
Jak sądzicie - czy jest to opłacalne? Czy ktoś już kombinował w podobny sposób i mógłby podzielić się doświadczeniami ?

Pozdrawiam Smile
Zostaw go w spokoju, zaoszczedzisz hajs
W sezonie jest to mój rower do jazdy na codzień, a że nie jest jakimś mega unikatem to nie zależy mi w dużym stopniu na oryginalności. A światła na dynamo tylko sygnalizują to , że jestem na drodze. A przydałoby się coś co będzie mi też doswietlać drogę w ciemności.
Czemu nie kupisz pożądnej lampki w sklepie rowerowym?
Ja w swoim Pelikanie przerobilem obie lampki tak, że są ledowe i zasila je dynamo.
Efekt jest taki, że daje to więcej światła, szczególnie przy małych szybkosciach, ale oryginalna lampka nie jest przystosowana do ledow, więc dużo światła "ucieka" na boki. Chcę poeksperymentować z soczewkami aby skupić to swiatlo, bo moim zdaniem warto mieć dobre oświetlenie i oryginalny wygląd rowera Smile i bez zabawy z akumulatorem
Stosowałeś jakiś mostek prostowniczy żeby zasilić te ledy z dynama? A co do tego akumulatora... lepsza satysfakcja będzie gdy zrobię coś samemu Smile
Akumulatory ważą mniej więcej 0,7 kilograma. Ten rower nie jest na tyle lekką konstrukcją żeby pykło elegancko. I w dodatku upierdliwość z ładowaniem.

Moim zdaniem(i w Zenicie jako tako mi wyszło) lepiej całkiem pozbyć się dynama, a w oryginalne obudowy lamp włożyć całą optykę z chińskiej latarki. Jeśli ma świecić porządnie to z diodą Cree. Całość na akumulatorek 18650, ukrywasz gdzieś włącznik, masz oryginalny wygląd i świeci jak głupie.
Te 18650 można też tanio kupić. Używam obecnie dwóch modeli. Panasonic za 60 zł oraz jakiś chińczyk za 5 zł. Dobra ładowarka kosztuje ok 80 zł.
http://allegro.pl/ladowarka-akumulator-1...00772.html Masz na myśli coś takiego?

Oczywiście jak miałbym kupować to coś drozszego, bo za 14 zł to pewnie g* warte.
Tak, zastosowalem mostek prostowniczy, który sam wykonalem.
I jak to świeci? Lepiej od fabrycznych lampek?
https://www.youtube.com/watch?v=3fsEuqEyVB8

Bez jaj, jeśli masz na prawdę jeździć po nocy po nieoświetlonych drogach to oryginalną instalację zostaw na ozdobę a zaopatrz się w coś porządnego(niekoniecznie to działko fotonów z linku bo ono swoje kosztujeBig Grin).
Dokładnie tak jak mówi twardogłowy.. Lepiej kup porządne lampki wydasz kilka stówek a będziesz miał coś co będzie działało i służyło...
https://www.youtube.com/watch?v=PBYWn5IldNM

To się nazywa pełna opcja best
Moja przerobiona lampka Rometowska na ledach świeci lepiej niż oryginał, ale wymaga jeszcze poprawek. Wiadomo że nie będzie (puki co) świecić jak ta za kilka stówek, ale ona kosztowała mnie 6 zł Smile
A jak ja odczuwam dość konkretnie włączenie dynama w Zenicie(sporo większe opory), to znaczy żem pierdoła ponad pierdoły czy tak istotnie jest?
Przekierowanie