Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czy zwróci mi się ta rama jak ją sprzedam?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Elektrośmieci zamknęli mi prawie przed nosem (mam nadzieję, że nikt mi Heliosa nie zutylizuje) więc zajechałem na mój ulubiony złom (był otwarty i po drodze). Znalazłem tam górala dla kolegi:


I ramę jakiej szukałem od września, kiedy z głupoty straciłem taką na innym złomie, tamta była czerwona,ale trzeba przyznać, że ten niebieski wygląda całkiem fajnie. To nie jest Romet, ale ostatnio szkoda mi Turinga na codzień. Upał, deszcz, śnieg, sól na drogach, a on wozi mnie, w dodatku trzeba mu przyznać - bezawaryjnie od trzech i pół roku (dwa spadki łańcucha z powodu zbytniego luzu, mea culpa). Chciałbym powoli go skompletować, a może w dalszej przyszłości - pomalować. W dodatku szkoda mi go przerabiać jak potrzebuję, bo nie mogę montować mu metalowych obejm, żeby nie zniszczyć lakieru, a to ma być rower, w którym będę mógł zrobić zaprawki, nawet krwisto czerwoną farbą, i nie będę miał żadnych oporów. Turingowi takiego czegoś bym nie zrobił.


Holland Retro. Mam uczulenie na słowo retro. Teraz wszystko co w jakikolwiek sposób nawiązuje do przeszłości jest retro. Kolejka retro, rower retro, lampa naftowa retro, maczuga retro...

Co prawda na zdjęciu rama wygląda na walniętą od spodu w górnej części ramy, ale ten typ tak ma. Na wszystkich zdjęciach jest podobnie, na żywo tego nie zauważyłem. Na wielu rowerach styl numeru ramy przypomina Rometowski. W tym rowerze zaczyna się od 02.

Do tej pory wszystko jest dobrze. Problem zaczął się, gdy zajrzałem do kontenera. W środku był rower, a właściwie rama Markenrad MARS. Tak, wiem. Szwab i wogóle. Ale to jednak rower, w dodatku (jeżeli system numerowy jest rometowski) jest z 78. A jakby tego było mało, to ma tą fajną blokadę koła (szkoda, że bez klucza, bo jakiś klucz do tego był, nie?). Tak myślę, że mógłbym go wziąć i puścić dalej w świat, ale nie wiem czy warto, bo szczerze mówiąc to dokładać nie chcę. Nawet mogę go sprzedać za tyle za ile go wezmę (chociaż nie ukrywam, że miło by było zarobić, nawet parę groszy), ale muszę wiedzieć czy jest on wart te, powiedzmy, 20zł. Pytam, bo nigdy nie miałem okazji sprzedawać roweru, szczególnie w internecie. Szczerze mówiąc to chetnie bym wyjął z niego parę drobiazgów (czyt: wszystko co nie jest na stałe połączone z ramą :F), ale i tak szkoda dobrej ramy.






Znowu miało być krótko, a wyszła epopeja :F
1. Niebieska rama "łabędziówka" jest taka podobna do Rometa, bo to właśnie
w gruncie rzeczy jest rama rometowska, tylko produkowana już
po upadku bydgoskich zakładów, przez inne wytwórnie
(Krossa i BikeSporta). W Romecie nazywali ją Amanda.

2. Myślę, że w sezonie nawet gołą ramę powinieneś sprzedać
za 20zł. Wszystko też zależy od "populacji hipsterskiej"
w najbliższym dużym mieście. Fajne zdjęcia i przekonywujący
opis potrafią zdziałać cuda.Big Grin
Najlepiej jakby założyć mu koła, bo ludzie wolą kupić i jeździć nic nie robiąc.
Kurczę. Złom już zamknięty, a rama w kontenerze. Ale wszystko z nią OK. Jak będę na złomie, a ona jeszcze będzie to ją wezmę. Mam nadzieję, że nie zabiorą kontenera bez mojej wiedzy Smile

Napisz coś bardziej szczegółowo o tej Amandzie. Dobrze myślę, że to był tylko pomysł/prototyp nie wdrożony do produkcji przez Romet? Chętnie bym o tym poczytał
(10-01-2015 18:02:28)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Kurczę. Złom już zamknięty, a rama w kontenerze. Ale wszystko z nią OK. Jak będę na złomie, a ona jeszcze będzie to ją wezmę. Mam nadzieję, że nie zabiorą kontenera bez mojej wiedzy Smile

Napisz coś bardziej szczegółowo o tej Amandzie. Dobrze myślę, że to był tylko pomysł/prototyp nie wdrożony do produkcji przez Romet? Chętnie bym o tym poczytał
Nie, Amanda (jaką przynajmniej ja znam) to popularny,
seryjnie produkowany rower z drugiej połowy lat 90.
Co ciekawe, nazwa ta funkcjonowała zarówno
w przypadku damki, o której mówimy, jak i górala,
który chyba był wcześniej. A kto wie, może i był jakiś
prototyp o tej nazwie...

[attachment=7764]

Na razie mam tylko takie zdjęcie.
No właśnie w Google są same górale. Damek nie ma, dlatego myślałem, że to był tylko prototyp.
Przekierowanie