(25-11-2014 23:56:22)Rafalnapony napisał(a): [ -> ]Zrobię tak bo silnika rozpaławiać nie umiem.Trzy milimetrowym paskiem pojade po złączeniu i będzie dobrze.
Równie dobrze możesz cały silnik obkleić szarą taśmą.
Nie wiem czy robisz sobie w tej chwili jaja, czy mówisz na poważnie. Ale jeżeli to drugie, to... Z bogiem.
Skąd taka niechęć do zrobienia czegoś porządnie?
Osobiście nie cierpię silikonu na tych silnikach do do złości prowadzi. A tak poza tym tak trudno kupić klingerytu trochę i zrobić uszczelki lub jak ktoś leniwy to zamówić na allegro i złożyć to po ludzku jak ma być a nie walić tone silikonu? Ale to juz Twój wybór kolego zrobisz jak uważasz
Silnik w srodku widze nie taki skomplikowany.Wszystko w srodku owalone sylikiem wiec juz nie pojeje sie close.
Więc co, rozpołowiłeś, nawaliłeś sylikonu i sprawa załatwiona? Nie wiem czy się śmiać czy płakać... Już byś nawet z kartonu jakąś uszczelkę wyciął i by to coś dało.
Ja stosuję takie rozwiązanie, uszczelki posmarowane obustronnie 0.5 mm warstwą silikonu - nie ma opcji, żeby cokolwiek ciekło. Po drugie takie rozwiązanie stosuje tylko pomiędzy kartery, jak i również karter-dekiel sprzęgła, na uszczelce p o d cylinder (nie głowicę!). Dlaczego nie smaruję uszczelki dekla zapłonu? Dlatego, że za każdym razem, gdy przychodzi nam ustawić zapłon trzeba ją ściągnąć wraz z deklem. Gdyby taka uszczelka była posmarowana silikonem po 2-3 ustawieniach zapłonu, nie nadawałby się do niczego, a że, z zapłonu nic nie wycieka i nie panują tam warunki ekstremalne sama uszczelka wystarczy. I takie, to właśnie rozwiązanie proponuję autorowi tematu.
PS Jeśli uszczerbki/wyszczerbienia w karterach są duże, nie "nawalaj" sylikonu, tylko zleć naprawę profesjonalnemu spawaczowi i już
Silnik nie może jechać na tonie sylikonu...
Ja do uszczelnia nie używam silikonu tylko smaru łt i uszczelki możesz więcej razy użyć
Ja pod deklem od zapłonu nie mam uszczelki , czy to źle ?
(26-11-2014 23:21:52)ZaliXon19 napisał(a): [ -> ]Ja pod deklem od zapłonu nie mam uszczelki , czy to źle ?
Tutaj nie potrzebna jest uszczelka
Mimo to ja polecam, żeby jednak ona była
Rozpolowilem z pomoca znajomego.Zalozona uszczelka i problem znikl.Mialem wczesniej jakas dziwna bo nasiakala i cieklo.Przy okazji.Chce zmienic olej w przekladni,ale czy musze czyscic bebechy z poprzedniego?
A co to za problem, wiaderko z benzyną, chwilkę pędzelkiem poszorujesz i będzie ok.
Dokładnie, lub benyzna ekstrakcyjna, a ropa to już w ogóle załatwi sprawę.
Dobrze, że nie odwaliłeś fuszerki
Benzyna
jakiś podobny rozpuszczalnik też
Ropą nie czyszczę, bo moim zdaniem jest ona dosyć tłusta
(27-11-2014 11:55:22)Damian4570 napisał(a): [ -> ]Ropą nie czyszczę, bo moim zdaniem jest ona dosyć tłusta
I co w związku z tym? Olej napędowy ma najwięcej składników czyszczących z w/w cieczy.