Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: straciłem ładowanie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam, przerabiam pradnice według tego co podpowiedział mi BigSoft no i odnośnie cewek ładowania wobec oryginału zmieniło się tylko tyle że cewki rozmieściłem co 120 stopni a nie co 60. podłączyłem je ze sobą tak samo jak w oryginale i teraz nie mam ładowania akumulatora. mają rezystencję 5,9 ohma czyli taka jak cewki na drugiej sprawnej prądnicy. reszta połączeń sprawdzona, regulator napięcia sprawny, bo teraz zamiast cewek ładowania wstawiłem jedną świetlną a do regulatora podłączyłem żarówke 6v 21W i na wolnych obrotach zaświeciła. na cewkach ładowania nie świeciła. mierzyłem napięcie na przewodach wychodzących z tych cewek i wychodziło mi 0,8V na wolnych i 4,5 na średnich. nic więcej dzisiaj nie zdązyłem sprawdzić. Co może być nie tak? co mogę jeszcze sprawdzić?
Odpowiedź zawiera się w Twoim pytaniu.

charper napisał(a):zmieniło się tylko tyle że cewki rozmieściłem co 120 stopni a nie co 60. podłączyłem je ze sobą tak samo jak w oryginale

Dzięki temu spowodowałeś zwarcie wewnętrzne i cała moc cewek idzie w palnik (czyli w końcu je spalisz), a napięcie na końcach to tylko jakieś śmieci rzędu ułamków wolta, czy nawet kilku woltów, ale bez możliwości pobrania prądu. Nie możesz łączyć tak samo cewek jak w oryginale, jednocześnie zmieniając ich położenie względem magnesów w prądnicy, ponieważ zmieniając rozmieszczenie tych cewek, zmieniasz również kierunki przepływu prądów w tych cewkach (ponieważ cewki po przeróbce znajdują się w tym samym momencie pod innymi biegunami magnesów w porównaniu do oryginału).

Cewek nie można rzucać po całej prądnicy jednocześnie nie zmieniając sposobu ich łączenia lub kierunku nawinięcia zwojów. Jeżeli cewki są teraz rozmieszczone co 120 stopni, to musisz połączyć je równolegle (czyli początki uzwojeń razem, końce razem) i wtedy powinno ruszyć.
(08-11-2014 16:52:41)BigSoft napisał(a): [ -> ]Odpowiedź zawiera się w Twoim pytaniu.

charper napisał(a):zmieniło się tylko tyle że cewki rozmieściłem co 120 stopni a nie co 60. podłączyłem je ze sobą tak samo jak w oryginale

Dzięki temu spowodowałeś zwarcie wewnętrzne i cała moc cewek idzie w palnik (czyli w końcu je spalisz), a napięcie na końcach to tylko jakieś śmieci rzędu ułamków wolta, czy nawet kilku woltów, ale bez możliwości pobrania prądu. Nie możesz łączyć tak samo cewek jak w oryginale, jednocześnie zmieniając ich położenie względem magnesów w prądnicy, ponieważ zmieniając rozmieszczenie tych cewek, zmieniasz również kierunki przepływu prądów w tych cewkach (ponieważ cewki po przeróbce znajdują się w tym samym momencie pod innymi biegunami magnesów w porównaniu do oryginału).

Cewek nie można rzucać po całej prądnicy jednocześnie nie zmieniając sposobu ich łączenia lub kierunku nawinięcia zwojów. Jeżeli cewki są teraz rozmieszczone co 120 stopni, to musisz połączyć je równolegle (czyli początki uzwojeń razem, końce razem) i wtedy powinno ruszyć.
właśnie zacząłem się zastanawiać że to może być dlatego, ale tego nie sprawdziłem bo wstawiłem jedną cewkę świetlna i podłączyłem przez regulator do akumulatora i na wolnych obrotach utrzymywało się napiecie 6,5 Volta. Kiedyś mówiłeś mi że mogę polepszyć ładowanie stosując jedna fabryczna cewkę świetlna i jedną ładowania. Czy mogę je razem podłączyć równolegle bez stosowania mostków gretza?
Łączenie cewek razem ma sens tylko w przypadku, gdy są one takie same wydajnościowo. Dlatego też dobrym rozwiązaniem było by zastosowanie jednej cewki świetlnej jako ładująca (oczywiście trzeba ją zrobić "bezmasową" i do mostka) lub dwóch albo więcej rozstawione co 120 stopni i połączone równolegle.

Łączenie dwóch różnych cewek nie ma żadnego sensu, ponieważ ta słabsza praktycznie nie będzie pracowała, co wynika z różnicy napięć pod tym samym obciążeniem na dwóch cewkach o różnej wydajności.

Jeżeli faktycznie tak kiedyś napisałem, to chyba coś mi się pomieszało, ciężki dzień musiał być. Ewentualnie nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Jeśli to pierwsze, to przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Przekierowanie