04-07-2014, 23:32:17
Witajcie.Prezentuje wam mojego Ogara typ 200 Rok 1985 Historia jest prosta Został kupiony w 2011 roku za 70 zł stał w garażu u sąsiada.Gdy już dotarł do garażu 1 rzeczą jaką zrobiłem to przeczyściłem bak z rdzy i nalałem troche paliwa wyczyściłem kranik . Dosłownie 2 kopnięcia i ogar się uruchomił Byłem bardzo ucieszony ale też zawiedziony bo nie potrafiłem jeździć W wakacje 1 lipca tata zawiózł ogara i mnie do babci gdzie po raz 1 jechałem sam na motorku jest to chwila której nie zapomnę do końca życia.Ogar chodził aż do roku 2013 bez żadnej awarii .Postanowiłem go przywieść do domu jednak mój wysiłek nie dał nic zaprowadziłem ogara do sąsiada od którego go kupiłem powiedział że zajrzy mineły dosłownie 2 dni i był zrobiony Winą była cewka zapłonowa i gaźnik też Przy okazji zmienił mi tarcze sprzęgłowe i łańcuszek kupiłem nową gume do filtra powietrza.Teraz rozważam remont tego motoroweru ponieważ posiada dokumentacje. Łapcie Fotki z dziś Polatane tylko rano musieliśmy z kolegą wkoczyć po linke do sprzęgła .Łapcie foty oceniajcie i przeglądajcie mój FanPage https://www.facebook.com/Ogar200Bydlak?n..._new_likes